Nie umówisz się online

Boska Adela: miesiąc na "aktualizację systemu", to kpina z podatników

Boska Adela: gdyby ten wydział był sprywatyzowany, szef dostałby 5 minut na wycofanie tej głupiej wypowiedzi i przeproszenie mieszkańców oraz jeden dzień na aktualizację systemu

Megiera2018: Adela - licząc dni robocze (od 7 do 15 lipca) - system nie będzie działał przez 7 dni, a więc do miesiąca jeszcze daleko. Poza tym Wydział będzie normalnie obsługiwał strony, nie będzie zamknięty, każdy, kto chce zarejestrować auto może tam pójść i załatwić swoje sprawy. Kalendarz internetowej rejestracji wizyt jest narzędziem pomocniczym, a nie koniecznym, aby wydział mógł normalnie funkcjonować. Skoro wprowadzają kolejne zmiany, to chyba dobrze, że chcą podciągnąć obsługę mieszkańców?

Boska Adela: 7 dni na aktualizację??? ręcznie będą programy wklepywać??? nie trzeba być specem od informatyki żeby wiedzieć że ktoś tu ściemnia, mówiąc wprost okłamuje podatników

Boska Adela: podciągać przez siedem dni to se mogą gacie, a nam należy się jak psu buda sprawna obsługa a nie podciąganie

Megiera2018: Adela - a gdzie jest napisane w powyższym tekście, że nie będą mieszkańcy obsługiwani? Może wpierw przeczytaj tekst ze zrozumieniem? Przez te 7 dni możesz sobie przyjść do Wydziału bez internetowej czy telefonicznej rezerwacji i zostaniesz obsłużony.

Vito: Głupiemu nie przetłumaczysz. On z poprzedniej epoki. Myśli że wszystkie umysły zjadł. Wg niego taki system to jak spis łapówek w notatniku.

Boska Adela: megiera czy ty w ogle masz pojęcie o czym piszesz? wiesz dlaczego ten system był wprowadzony? orientujesz się jakie były ogromne trudności z załatwianiem spraw w tym wydziale? skoro jak piszesz nic się nie dzieje to może ten system jest niepotrzebny? ja piszę o SPRAWNEJ obsłudze, a nie o robieniu łaski podatnikom że w ogóle ktoś ich zechce obsłużyć, a sens tej historii jest taki, że ktoś ma zamiar wyłączyć system rezerwacji na 7 dni i tłumaczy to jak ciemnemu ludowi 'aktualizacją' - w czasach, kiedy o wiele większe i o niebo bardziej skomplikowane systemy wielkie ogólnokrajowe instytucje potrafią aktualizować w kilka godzin - i do tego tematu może wróć zamiast usprawiedliwiać nieudaczników zza biurek

Jakkolwiek Żywy : To czy będzie działał system nie ma najmniejszego znaczenia. I tak nie dało się przezeń umówić na rejestrację. Dlatego, że nie przez dzień, nie przez tydzień, nie przez miesiąc a od lat koszmarnie działa wydział komunikacji. Nie wiem za jakie grzechy powiat cieszyński dostał na włodarza takiego nieudacznika. Jak można liczyć na to, że dużo istotniejsze dla powiatu sprawy będą załatwiane dobrze, skoro głupiego wydziału komunikacji nie da się przez całe lata zorganizować na poziomie zapewniającym normalną dostępność usług.

Jędruś :/: Ja raz skorzystałem z systemu kolejowego, poszło bez problemu. Z drugiej strony zdecydowana większość moich znajomych z niego nie korzystała.

barbara1945: akurat jesli chodzi o starostwo i wydział komunikacji to działa jak nalezy. a jak ktos chce miec problem to zawsze znajdzie sam se stworzy ,troche cieprpliwości. chyba że ktos wyrwie kostke a potem ja bedzie układał, to jest własnie stworzony problem, i tacy ciagle maja problemy

Jakkolwiek Żywy : Ależ laurki typu pierdu - chlastu pracownic urzędów cieszyńskich, a może zaprzyjaźnionych mediów (powiat obsługuje zdaje się Optimal czyli ox). Prawda jest taka, że zanim nastała epoka systemu kolejkowego ludzie czekali na głupią rejestrację samochodu całymi dniami. Potem pojawił się system i ludzie całymi tygodniami próbują zarezerwować wizytę. Zawsze wszystko pełne, zawsze na czerwono. Chwila, można przecież telefonicznie. A jednak nie, telefon zazwyczaj nieczynny lub ewentualnie nie odbierany. Tym przybytkiem rozkoszny na kółkach zarządza w ten właśnie sposób od lat starosta powiatu cieszyńskiego. Ten sam, który jako jeszcze jako burmistrz posługiwał się elektroniczną tablicą do kontaktu z mieszkańcami Cieszyna. Korzystałem z tego medium sporadycznie. Ale pamiętam, że gdy już przejrzałem odpowiedzi burmistrza, to mógłbym przysiąc, że to teksty musiały być żywcem przepisane z podręcznika jakiejś wiejskiej szkoły aktywu partyjnego w czasach słusznie minionych. I ta właśnie postać zarządza od lat powiatem cieszyńskim nie potrafiąc nawet zorganizować pracy tak prymitywnego wydziału jak wydział komunikacji, czyli kilka osób wprowadzających dane właściciela pojazdu, dane pojazdu i wydające tablice rejestracyjne, bo właśnie w tym zakresie są niekończące się kolejki. Sądzę, że ósmoklasista zazwyczaj byłby w stanie przeliczyć zapotrzebowanie powiatu na te banalne usługi. Starosta powiatu ze swoim sztabem nie. Od lat. Co tu czekać na wojnę lub klęskę żywiołową, skoro włodarze powiatu rozkładają się przez lata na zadaniu tak prymitywnym. Przy okazji świadczy to o powiecie jako takim. Śmiejemy się z Torunia i ojca dyrektora trzęsącego wszystkimi. A na miejscu nie zauważamy chorych układów wynoszących na urzędy planktonu, który powinien zarządzać sadzeniem cebuli na swojej działce. Co najwyżej.