Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych
Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych to święto obecne w polskim kalendarzu od 2011 roku. 1 marca został wybrany nieprzypadkowo. Tego dnia w 1951 roku w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.
- Przypomnę , że Armia Krajowa została rozwiązana w styczniu 1945 roku. Część oddziałów nie podporządkowała się rozkazowi rozwiązania. Aresztowany został i wywieziony do Moskwy cały rząd Polskiego Państwa Podziemnego. Od tej pory dla wielu prawych Polaków nie było już miejsca we własnym kraju. Stanęli przed ciężkimi życiowymi wyborami. Jednym z nich była po prostu dalsza walka - wyjaśnia Bogusław Słupczyński z MCK „Integrator”.
Powojenne podziemie było zdezintegrowane. Europa Środkowa, decyzją mocarstw, została już dawno i potajemnie podzielona na strefy wpływów. Potęgowało to dramat beznadziejności. - Oprócz walczących z UB, Milicją i KBW oddziałów NSZ , WiN i innych , zdarzały się zwyczajne bandyckie grupy wykorzystujące wojskową symbolikę i hasło walki o Wolną Polskę. Sprzyjało to komunistycznej propagandzie. Okres walki niepodległościowej po II wojnie światowej nie został jeszcze wystarczająco wnikliwie opracowany i opisany. Przez kilkadziesiąt lat po wojnie temat "Żołnierzy Wyklętych" był preparowany przez organy PRL. Nie ulega jednak wątpliwości, że poległy w tej walce tysiące żołnierzy, którzy nie mogli pogodzić się z ostatecznym i niesprawiedliwym dla Polski rozstrzygnięciem wojny oraz z sowiecką dominacją - wyjaśnia pracownik MCK „Integrator”, przygotowujący skoczowskie obchody święta.
Jednym z najbardziej dobitnych przykładów tragedii powojennego polskiego podziemia jest śmierć blisko 170 żołnierzy oddziału majora "Bartka" NSZ, który operował w Beskidzie Śląskim. Prawie całe zgrupowanie zostało wywiezione podstępnie i zamordowane. W UB-eckich katowniach zamordowano tysiące wojennych bohaterów jak na przykład słynnego uczestnika Powstania Warszawskiego Jana Rodowicza "Anodę", jak Rotmistrza Witolda Pileckiego, czy majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę". - Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych to wyraz pamięci o tych wszystkich ludziach, bohaterach, męczennikach, którzy w tzw. wolnej, powojennej Polsce nie doczekali sprawiedliwości i szacunku. Zostali skazani na śmierć lub więzienie, a na pewno na zapomnienie - komentuje Bogusław Słupczyński.
Program obchodów 1 marca, niedziela:
Rynek w Skoczowie, godz. 9.00:
- ekspozycja tematyczna Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich z Cieszyna
- prezentacja historycznych ubiorów partyzanckich
- słowo wstępne - etos Żołnierzy Wyklętych
- Apel Poległych
- pieśni partyzanckie w wykonaniu orkiestry dętej.
Teatr Elektryczny, godz. 10.00
- projekcja filmu pt. „Inka 1946” w reżyserii Natalii Korynckiej-Gruz
Wstęp na projekcję filmu jest bezpłatny. Wejściówki można rezerwować on-line: www.teatrelektryczny.pl lub odebrać osobiście w ArtAdresie na Rynku.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.