Kongres Kultury za nami. Co dalej?

W Kongresie uczestniczył między innymi Aleksander Górny, mieszkaniec Cieszyna i prowadzący popularną stronę na facebooku Beskit Cieszyński 43400, w której w mocno subiektywny sposób opisuje życie miasta. - Na spotkaniu Wojtka Szczurka młodzi ludzie chcący tworzyć kulturę freestylową zapoznawali się z procedurami finansowania przedsięwzięć kulturalnych i poznawali historię wydarzeń jakie miały miejsce w Cieszynie, a były związane z szeroko rozumianym freestylem. Drugą rozmową, w jakiej brałem udział, była dyskusja prowadzona przez Grzegorza Studnickiego, Spotkali się tam ludzie prowadzący w Cieszynie muzea czy biblioteki i rozmawiali o wzajemnej współpracy i utrudnieniach jakim muszą stawiać czoła – relacjonuje Aleksander Górny dla OX.pl.

Czy Aleksander Górny dostrzega jakieś minusy tego przedsięwzięcia? - Kongres był świetnym przedsięwzięciem, bardzo potrzebnym, minusem było to, że wszystkie dyskusje odbywały się w tym samym czasie, pominięto też stronę czeską – przyznaje Alek Górny. Nasz rozmówca proponuje „kontynuować takie spotkania przynajmniej raz w roku i naciskać na odpowiednie osoby czy instytucje, żeby w swojej działalności uwzględniały ustalenia tych rozmów”.

Postulaty

A jakie padały postulaty? Proponowano m. in. powołanie konserwatora miejskiego lub plastyka przestrzeni miejskiej i zwrócenia uwagi na dbałość o przestrzeń publiczną w centrum miasta (w tym usunięcie banerów). Uczestnicy spotkań proponują stworzenie klas profilowanych, które podejmą się kształcenia osób w zakresie ginących zawodów, będących specyfiką kulturalną miasta Cieszyna i regionu. Ale uczyć mają się także radni. Czego? „Edukacja dla radnych powinna obejmować odpowiedzialności obywatelskie, budowanie partnerstw, szeroko rozumianej współpracy na rzecz rozwoju miasta” - czytamy w postulatach organizatorów.

Ludzie kultury postulują by twórcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych byli włączeni do komisji wybierających dyrektorów samorządowych instytucji kultury. COK „Dom Narodowy” powinien zostać Domem Spotkań, a wybory dyrektora tej jednostki powinny być jawne i uwzględniać opinię mieszkańców.

Co teraz?

„Do dalszej pracy zapraszamy wszystkich uczestników obrad oraz osoby zainteresowane uzupełnianiem zgromadzonych na tym etapie surowych materiałów. Jeżeli uważają Państwo, że materiał jest niewystarczający to prosimy o zgłaszanie uwag i pomysłów do organizatorów. liczymy na Państwa zaufanie i chęć współpracy” - piszą organizatorzy, którzy pragną teraz zmian w strategii rozwoju miasta Cieszyna na lata 2010-2020. Anna Cieplak współorganizatorka Kongresu: - Teraz przed nami najtrudniejszy etap, czyli praca nad zebranym materiałem i kolejne konsultacje.

Michał Paluch: Martwi zasłyszana tu i tam nieufność do urzędników

- Wszystko wyszło dobrze, ale jako współorganizator, wiem, że kolejnym razem powinno lepiej. I o ile dobór prelegentów wydał mi się transparentny i wskazujący na obiektywizm Krytyki Politycznej, tak zachowanie niektórych ekspertów budzi kontrowersje – zauważa Michał Paluch. - Jeśli mamy kontynuować spotkania środowisk kulturotwórczych w Cieszynie, to musi być przyjęta wspólna kultura organizacyjna. O tym aspekcie kultury mówiła też dr Łucja Ginko, podczas podsumowania Kongresu. Cieszy fakt, że Prof. Tadeusz Sławek wyróżnił obecność kultury freestylowej, która wkracza w świat kultury w doborowym towarzystwie. Martwi zasłyszana tu i tam nieufność do urzędników. Tym bardziej jestem na to wrażliwy, biorąc pod uwagę wieloletnią, efektywną działalność cieszyńskiej Fundacji Być Razem w dziedzinie budowania partnerstw międzysektorowych oraz wiele przykładów dobrych doświadczeń w relacjach z lokalnymi urzędami – mówi portalowi Michał Paluch, współorganizator Kongresu Kultury i Komunikacji.

(łg)