W Nadolziu o kobietach
Jako że gościła w Klubie Literackim, starała się wydobyć i omówić sylwetki tych mieszkanek regionu, które pisały i to nie tylko wiersze. Omówiła bowiem również szczegółowo postać Emilii Kołder, autorki pierwszej na Śląsku Cieszyńskim książki kucharskiej, której pierwsze wydanie ukazało się w 1956 roku. – Dotarłam do materiałów, w których Emilia Kołder mówiła o powodach, dla których napisała książkę. Mówiła, że napisała ją po to, by ludzie wiedzieli, że tu Polacy byli i że coś robili – wyjaśniła Władysława Magiera, która sporo uwagi poświęciła sławnym i zasłużonym kobietom pochodzącym, tak, jak Emilia Kołder, z terenu dzisiejszego Zaolzia. Mówiła więc o Ewie Milerskiej, poetce z Nydku pod Czantorią, która publikowała swe utwory w miesięczniku Zwrot, zrobiła korektę książkowego wydania, ale nie dożyła już jego ukazania się drukiem. Obecnie jej książka jest cennym źródłem wiedzy o cieszyńskiej gwarze. Zwłaszcza, że Ewa Milerska była bardzo aktywną działaczką Sekcji Folklorystycznej (dzisiejszej Sekcji Ludoznawczej) Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej, a także Sekcji Literackiej PZKO, starała się więc rzetelnie ukazywać kulturę swego regionu.
Na koniec członkowie Nadolzia wspomnieli kilka postaci z cieszyńskich kręgów literackich i zapytali, czy i ich biogramy ukażą się drukiem w kolejnym wydanym przez Władysławę Magierę tomiku. Autorka przyznała, że o niektórych z wymienionych nawet już myślała.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.