Śmierć na chodniku
Jak się okazało kilka dni temu w Hawierzowie, zginać można spacerując po chodniku. Jak mówi stare przysłowie - „jeżeli mamy pecha to i cegła spadnie nam na głowę w drewnianym kościele”
W środę 6. kwietnia 2010 około godziny 14:30 na ulicy 17. Listopada w Hawierzowie doszło do śmiertelnego zranienia pieszej. – Kiedy 51-letni kierowca samochodu ciężarowego marki Liaz zbliżał się do skrzyżowania ulic 17.listopada z ulicą Kmochową z jego samochodu odleciało prawe tylne koło (podwójne). Koło zostało wyrzucone na chodnik i tam zraniło 40-letnią kobietę, która doznała ciężkich obrażeń w wyniku których zmarła na miejscu zdarzenia – informuje rzecznik czeskiej policji por. c. Zlatuše Viačková. Na miejsce zostali wezwani eksperci w dziedzinie transportu drogowego a ciężarówka została zabezpieczona. – Kierowca był trzeźwy, jego krew została również przesłana do badania laboratoryjnego. Obecnie nikomu nie zostały postawione zarzuty, samochód po analizie wrócił do właściciela. W tej chwili policjanci czekają na opinie biegłego – dodaje Zlatuše Viačková.
Przyczyny zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie.
[PL]
miejsce zdarzenia:
Pokaż Śmierć na chodniku na większej mapie
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.