Potrącenie i kolizja na „wiślance” w Skoczowie

Potrącenie i kolizja

W środę w południe na drodze krajowej nr 81 w Skoczowie – znanej potocznie jako „Wiślanka” – doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych, które miały miejsce w krótkim odstępie czasu. Oba incydenty rozegrały się na krótkim odcinku tej ruchliwej trasy, a ich okoliczności badają obecnie policjanci cieszyńskiej drogówki.

- Pierwsze zdarzenie miało miejsce krótko przed południem, kiedy to potrącona została 59-letnia kobieta, która poruszała się poboczem – na odcinku drogi, gdzie brak jest wyznaczonego chodnika. Z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek drogowy – informuje podkomisarz Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej KPP.

- Kilka minut później, zaledwie kilkaset metrów dalej, na skrzyżowaniu ulic Katowickiej i Bielskiej, doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu. Kierujący peugeotem wjechał na skrzyżowanie mimo czerwonego światła i doprowadził do zderzenia z citroenem kierowanym przez kobietę, która skręcała w lewo z kierunku Wisły, zmierzając w stronę Skoczowa – opisuje oficer prasowy cieszyńskiej Policji.

Drugie ze zdarzeń zakwalifikowano jako kolizję drogową.

Winny jeden kierowca?

- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 45-letni kierowca peugeota jest najprawdopodobniej sprawcą obu zdarzeń. Policjanci wyjaśniają czy to właśnie on bezpośrednio przyczynił się do potrącenia pieszej w pierwszym przypadku. Wstępne informacje wskazują, że zachowanie kierującego mogło być spowodowane nagłym pogorszeniem stanu zdrowia, co będzie przedmiotem dalszych analiz – podaje podkomisarz Krzysztof Pawlik.

- Na szczególne uznanie zasługuje postawa świadków drugiego zdarzenia, wśród których była pielęgniarka ze Szpitala Śląskiego w Cieszynie, która bez wahania i natychmiast zareagowała na poważnie wyglądającą sytuację. Dzięki swojemu przygotowaniu i opanowaniu już w pierwszych chwilach po zderzeniu zapewniła poszkodowanym fachową pomoc przedmedyczną, dając przykład jak należy zachować się w takiej sytuacji – dodaje funkcjonariusz.

Policjanci prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze, które mają na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności obu zdarzeń, w tym ustalenie, czy stan zdrowia kierowcy miał decydujący wpływ na ich przebieg.

 NG/mat.pras.