Podejrzana o milionowe oszustwa na wolności

60-letnia Krystyna M. z Czeskiego Cieszyna, wieloletnia szefowa Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Czeskim Cieszynie-Sibicy która podejrzana była o wyłudzenie kwoty ok. 750 mln koron została zwolniona z aresztu.

Przypomnijmy, że kobieta  zniknęła na początku sierpnia br,  a po kilku dniach sama zgłosiła się na Policję.  Krystyna M., która była oskarżona o oszustwa i nielegalne prowadzanie działalności gospodarczej przez co poszkodowanych miało zostać około 200 osób na łączną sumę 750 mln koron, właśnie została zwolniona z aresztu. Powodem takiego stanu rzeczy, jak krótko informuje czeska prokuratura jest to, że nie ma już podstaw do jej zatrzymania.
Zwolnienie kobiety nie podoba się jednak ludziom, którym zwolniona jest winna gotówkę, a są to poszkodowani z Cieszyna, Trzyńca, Karwiny i Żyliny. Ofiary przesłały zastępcy prokuratora Renáty Vesecké zażalenie na taką decyzję w obawie przed tym, że podejrzana będzie starać się uciec przed wymiarem sprawiedliwości za granicę.
60-letnia emerytka przyjmowała od poszkodowanych pieniądze i gwarantowała im wypłacenie co miesiąc od 5-10% od wpłaconej kwoty. Taki system szybkiego inwestowania i wypłacania wysokich odsetek działał prawie przez dziesięć lat. Latem, przed zgłoszeniem się na policję, kobieta niektórych klientów poinformowała że pieniędzy już nie ma. Ze względu na to, że podejrzana może wpływać na świadków, sąd w tamtym czasie postanowił ją aresztować.
Według niektórych świadków, Krystyna M. była jedynie figurantem tego biznesu. Prowadzone dochodzenie ma wykazać, czy kobieta, która oskarżona jest o wyłudzenia 750 mln koron, co czeskie media okrzyknęły mianem oszustwa stulecia,  działała sama, czy jak twierdzą wierzyciele, stała za nią jedna z największych śląskich firm.

[PL]