Pijany ukradł samochód
Sprawca wykorzystał nieuwagę pracownika restauracji w Jasienicy i skradł z szafki ubraniowej telefon komórkowy, portfel z dokumentami i kluczyki do fiata punto.
- Ukradł samochód z parkingu przed restauracją i wybrał się w pijany „rajd” z Jasienicy do Bielska-Białej. Tuż przed 3.00 na bielskiej ul. Witosa wjechał w przydrożny słup. Sprawca został zatrzymany przez policjantów z drogówki. Początkowo nie przyznawał się do kierowania tym pojazdem. Twierdził, że znalazł się w tym miejscu przypadkowo, a następnie starał się wmówić policjantom, że samochodem kierował jego kolega. Jego wersję wydarzeń obalili mundurowi, którzy w czasie przeszukania, odnaleźli przy zatrzymanym telefon, portfel i dokumenty należące do właściciela fiata punto. Sprawca przyznał wreszcie, że okradł pracownika restauracji. Ukradł też jego samochód, którym następnie kierował, doprowadzając po drodze do kolizji. – relacjonuje bielska policja.
Badanie stanu trzeźwości 22-latka dało wynik 2 promili alkoholu. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
