Cieszyńskie skarby w… Kielcach

Muzealnicy z Cieszyna zachęcają do zwiedzenia wystawy kolegów po fachu z Kielkc. -  Jeśli podczas wakacyjnych wojaży znajdą się Państwo na Kielecczyźnie, polecamy wizytę w Muzeum Dialogu Kultur - oddziale Muzeum Narodowe w Kielcach, które mieści się przy kieleckim Rynku w Kamienicy pod Trzema Herbami. Prezentowana jest tam do końca roku wystawa czasowa zatytułowana „Śląsk. Panorama dziedzictwa”, na której znalazły się również eksponaty z Muzeum Śląska Cieszyńskiego - czytamy na oficjalnym profilu Muzeum Śląska Cieszyńskiego.

Pośród licznych śląskich eksponatów, znalazły się też te, należące do Muzeum Śląska Cieszyńskiego:

- Z kolekcji księdza Szersznika można tam zobaczyć m.in. paryski pierścieniowy zegar słoneczny (sygn. Louis Chapotot; XVII/XVIII w.), XVIII-wieczny pedometr czy cyrkiel proporcjonalny, wykonany w Wiedniu przez Johanna Georga Deena w roku 1711. Jest też Szersznikowski słownik pisarzy i artystów „Nachrichten von Schriftstellern und Künstlern aus dem Teschner Fürstenthum”, drukowany w Cieszynie u Tomasza Prochaski w roku 1810, jest katalog wydawniczy drukarni Prochasków z roku 1914 czy „Dzieje Cieszyna” Franciszka Popiołka, wydane w 1916 roku. Jest też w końcu rękopiśmienny pamiętnik pióra Jury Gajdzicy, słynnego furmana z Cisownicy, bibliofila i najsławniejszego z autorów chłopskich „zapiśników” – informują pracownicy cieszyńskiego muzeum.

Dr Paweł Grzesik, kurator wystawy, w korespondencji z Janem Pawłem Borowskim, napisał: „To prawdziwa przyjemność móc prezentować tak piękne obiekty i opowiadać o historii muzeum cieszyńskiego i jego zbiorach. Tym bardziej, że w naszym regionie to historia mało znana. (…) Wystawa jest ustawiona zgodnie z geografią Śląska, a tak też się szczęśliwie złożyło, że niemal naprzeciwko jest gablota, w której prezentuję Bytom w kontekście bogatych zbiorów tamtejszego muzeum, a konkretnie poprzez biżuterię cieszyńską. Wszystko to razem robi na zwiedzających duże wrażenie – w naszym ubogim regionie chłopi nie umieli pisać i czytać na początku XIX wieku, a kobiety nie używały do strojów ludowych tak wspaniałych ozdób.”

Red./Mat pras.