Górale rozpoczęli karnawał

Głowna sala mosteckiego Domu PZKO z trudem mieściła tłum balowiczów. – W tym roku mogliśmy przywitać uczestników zabawy salwą z zabytkowej armaty, nie szukamy jednak takich udziwnionych atrakcji – zdradził „Głosowi Ludu” Alojzy Martynek, jeden z organizatorów balu. – Nasze spotkanie jest świętem folkloru. Staramy się przy tym, by był to czysty folklor bez komercyjnych naleciałości, bo właśnie dzięki temu autentyzmowi co roku odwiedzają nas tłumy gości – tłumaczył.

Gorolskiemu Balowi jak zwykle towarzyszył Międzynarodowy Przegląd Kapel Ludowych oraz Zespołów Folklorystycznych. W sobotę rozpoczęli go krótką wiązanką tańców gospodarze, czyli Zespół „Górole”. Po nich zaprezentowali się sąsiedzi, kapela „Capkovci” ze Skalitego i zespół „Istebna”, a także „Cimbálová Muzika Friš” z Hawierzowa, zespół „Olšava” z Uherskiego Brodu, kapela „Wałasi” z Istebnej i zespół „Šmykňa” z Ostrawy. – Dodatkowo z Terchovej na Słowacji przyjechała również kapela „Ťažká Muzika” grająca najlepszą tamtejszą muzykę, ale gwoździem programu powinien być występ kapeli „Kiscsipás” prezentującej muzykę z rumuńskiej Transylwanii. O to, by ten zespół do nas zawitał, staraliśmy się od pięciu lat, ale w końcu się udało – mówił Martynek.

Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej