Znalazł i zwrócił
Ciągle coś gubimy: - Co najmniej kilkanaście razy w każdym miesiącu policjanci w powiecie są zawiadamiani o przywłaszczeniu cudzych rzeczy. Pozostawione przedmioty przez chwilową nieuwagę lub zwykłe roztargnienie, rzadko trafiają z powrotem w ręce ich właścicieli. Niestety najczęściej zagubione portfele, telefony komórkowe albo torebki padają łupem nieuczciwych znalazców - zauważa st. asp. Rafał Domagała, oficer prasowy KPP Cieszyn.
Tym bardziej na wyróżnienie zasługuje postawa 42-latka, który wczoraj (6.11.2014) znalazł damską torebkę wraz z zawartością: - Mieszkaniec Wisły popołudniu na parkingu przy restauracji w Jaworniku znalazł damską torebkę. W środku znajdował się m.in portfel z dużą ilością gotówki, złota biżuteria i dokumenty. Uczciwy znalazca przyniósł zgubę do Komisariatu Policji w Wiśle. Oficer dyżurny skontaktował się z właścicielką, którą okazała się mieszkanka Berlina. Zaskoczona i zarazem szczęśliwa obywatelka Niemiec powiedziała, że szukała torebki, jednak bezskutecznie. Ucieszyła się, kiedy dyżurny przekazał jej informację o odnalezieniu torebki i całej zawartości, bo nie wierzyła już, że odzyska swoją własność. Poprosiła o przekazanie podziękowań mieszkańcowi Wisły, który odnalazł torebkę. Cała sytuacja cieszy, bo jednoznacznie wskazuje, że są jeszcze osoby, które szanują cudzą własność, kierując się poczuciem uczciwości i są jednocześnie wzorem do naśladowania dla innych - komentuje funkcjonariusz.
Policjanci przypominają, że znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie.
vdka
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.