Zboczeniec zatrzymany
Oficer operacyjny otrzymał zgłoszenie na numer alarmowy 158 od kobiety, która szczegółowo opisała bardzo nieprzyjemne doświadczenie.
- Opowiadała, że nieznany mężczyzna podążył za nią do jej domu. Następnie rzekomo zdjął spodnie, z których wyjął penisa i zaczął się masturbować. Młoda kobieta uciekła przed nim do wejścia do budynku mieszkalnego w Ostrawie Přívoz i zamknęła główne drzwi, które były oszklone. Mężczyzna jednak nie przestał się masturbować. Po tym, jak kobieta się uspokoiła, zgłosiła wszystko na policję i powiedziała nawet, że to już drugi raz, kiedy zdarzyło jej się to z tym samym mężczyzną. Nie zgłosiła jednak pierwszego przypadku. Mimo niemal natychmiastowego przybycia na miejsce policjantów, nieznanego sprawcy już nie było – informuje por. Bc. Eva Michalíková z morawskoślaskiej Policji.
Sprawą zajęli się policjanci z Ostrawy Privozu, którzy mieli już podobne przypadki.
- Okazało się, że nie jest to odosobniony przypadek. Pod koniec maja inna kobieta miała podobne doświadczenie. Na parkingu pod mostem Frydlanckim nieznany sprawca miał podejść do samochodu, w którym siedziała ofiara, bez słowa zdjął spodnie i zaczął się masturbować. Obie sprawy łączył modus operandi. Między ofiarami a sprawcą nie padło ani jedno słowo. Miał po prostu patrzeć na kobiety i masturbować się przy tym – relacjonuje Michalíková.
Dzięki działaniom operacyjnym i osobistej wiedzy policjantów zboczeniec został zidentyfikowany jako 38-letni mężczyzna, który już w przeszłości dopuścił się podobnego zachowania.
- Nie trzeba było długo czekać, aby detektywi z Přívoza zatrzymali mężczyznę. Ponadto okazało się, że był on również odpowiedzialny za kradzieże sklepowe. W dwóch przypadkach zarzuca mu się, że przeszedł przez strefę kas ze skradzionymi przedmiotami, w tym czekoladkami i tabletkami do prania, nie płacąc – mówi rzeczniczka.
Komisarz 7. Wydziału Kryminalnego w Ostrawie wszczął postępowanie karne przeciwko 38-letniemu mężczyźnie i oskarżył go o przestępstwa zakłócania porządku publicznego i kradzieży. Oskarżony przyznał się do wszystkiego. Jak wynika z przesłuchania, rzekomo niczego nie planował. Miał być podniecony wyglądem kobiet, które mu się podobały. Powiedział, że nie chce nikogo skrzywdzić. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do trzech lat więzienia za te przestępstwa. Obecnie jest w areszcie.
NG/mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.