Zasiądą na ławie oskarżonych
Gliwicka Prokuratura Okręgowa sporządziła akt oskarżenia przeciw 36 osobom ze Śląska i Podbeskidzia, którzy byli członkami zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się wytwarzaniem i rozprowadzaniem nielegalnego alkoholu i papierosów. W sprawę zamieszani byli również mieszkańcy Skoczowa.
Śledztwo w sprawie działalności grupy rozpoczęło się pod koniec października 2008 roku, kiedy to funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej natrafili na nielegalny alkohol i wykryli rozlewnię w Rudzie Śląskiej. Dowody wskazywały, że sprawa dotyczy grupy działającej na skalę masową. W maju 2009 roku w wyniku akcji celników i policjantów zatrzymano 14 członków grupy, zlikwidowano rozlewnię i magazyn, a także zabezpieczono 21 tysięcy litrów nielegalnych wyrobów spirytusowych. W październiku tego samego roku dokonano kolejnych aresztowań.
Prawie wszyscy aresztowani to mieszkańcy Śląska i Podbeskidzia: głównie Rudy Śląskiej, Świętochłowic, Chorzowa i Katowic, a także Bytomia, Zabrza, Tychów, Łazisk Górnych, Siemianowic, Skoczowa i Bielska Białej.
- Nielegalny alkohol produkowany był z rozcieńczalnika do farb na bazie skażonego spirytusu. Powstawał w warunkach niespełniających norm sanitarnych. Za pomocą prymitywnej instalacji, spirytusowy rozcieńczalnik poddawany był procesowi chemicznego odkażania i destylacji - opisuje nielegalną "fabrykę" Rzecznik Prasowy Komendanta Śląskiego oddziału Straży Granicznej, ppłk SG Cezary Zaborski.
Z części spirytusu powstawały różnego rodzaju wódki z podrobionymi oznakowaniami, część sprzedawano jako spirytus rektyfikowany. Alkohol trafiał głównie na Śląsk i Podbeskidzie, m. in. na targowiska i bazary.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.