Wiślica - gasili busa
- Około 8.25 zostaliśmy wezwani do Wiślicy do pożaru samochodu. Skierowano na miejsce jeden zastęp – informuje Michał Swoboda, rzecznik prasowy cieszyńskiej straży pożarnej. Jak dodaje st. asp. Tomasz Pszczółka, z cieszyńskiej policji – Spod maski busa wydobywał się dym. Wszyscy pasażerowie bez problemu wysiedli z pojazdu. Straż pożarna ugasiła pożar. Przez kilkadziesiąt minut były niewielkie utrudnienia na ‘wiślance’.
Strażacy byli też potrzebni Brennej. Przed godziną ósmą służby zostały powiadomione przez jednego z mieszkańców ulicy Na kępki, który przez okno w mieszkaniu dojrzał leżącego na podłodze sąsiada. Z mężczyzną nie było kontaktu. Straż pożarna pomogła dostać się służbom medycznym do pomieszczenia. - Okazało się, że mężczyzna jest chory, najprawdopodobniej doznał wylewu. Trafił do szpitala – informuje policja.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.