Weekendowe Propozycje Rowerowe (WPR, trasa 38): Po polsku Łączka, po czesku Loučka, a po naszymu Łónczka
Legendarny podjazd na Gliczarów koło Zakopanego zna już cały świat. Od kilku lat peleton TdP przejeżdża przez jeden z najtrudniejszych podjazdów w Polsce, a jego najbardziej stroma część nazwana została oficjalnie „ścianą płaczu”.
Według serwisu altimetr.pl, Gliczarów ma największe w Tatrach i na Podhalu nachylenie. Na 500 metrach jest tam 15,7 %, na 100 metrach to już prawie 17 %, a miejscami Strava (portal dla kolarzy) pokazuje ponad 20 % nachylenia.
Nawet podczas wyścigów niektórym ten podjazd sprawia wiele kłopotów. Wyjeżdżają zygzakiem, od czasu do czasu muszą podeprzeć się nogą lub po prostu schodzą i prowadzą rower.
Pora poznać podjazd na Łączkę, nasz „cieszyński Gliczarów”.
Początek trasy tradycyjnie na moście sportowym. Najprościej możemy jechać trasą rowerową nr 10 przez Trzyniec i Wędrynię do Bystrzycy. Z racji, że w obecnym czasie (październik 2017) prowadzony jest remont na drodze do Trzyńca to poleciłbym wariant przez Ropicę i Końską (mapka). Do Trzyńca przyjedziemy od strony huty, a dalej już wyznaczoną trasą rowerową nr 10 dojedziemy do Bystrzycy.
Za centrum przejedziemy mostem nad Głuchawą i na podjeździe skręcimy w prawo w stronę Pasiek.
Początek właściwego podjazdu znajduje się gdzieś na 370 m n.p.m. przy starej drewnianej chałupie.
Bystrzyca początek podjazdu | Bystrzyca - początek podjazdu |
Pierwszy odcinek liczący ok 3,5 km do ostatniego przystanku autobusowego ma niemal idealną nawierzchnię. Nachylenie podobne jak na Kubalonce z Głębiec.
Podjazd na Pasieki | Podjazd | Bystrzyca Pasieki |
Dalej też dobry asfalt, ale już o połowę węższa droga. Za przystankiem zaczyna się też najbardziej stromy odcinek podjazdu. Nie wiem ile dokładnie jest tam tych procentów, ale to, co pisze na znaku (18%) to tylko uśrednione nachylenie.
Ściana płaczu | Ściana płaczu |
Podjazd | Podjazd na Łączkę |
Po drodze mijamy tablice ścieżki edukacyjnej, z których można dowiedzieć się co nieco o historii Bystrzycy, o samej Łączce oraz o faunie i florze Beskidów.
Łączka tablica | Na Łączce |
Nieco dalej od drogi widzimy też co jakiś czas przycupnięte drewniane góralskie domy. Im wyżej tym piękniejsze widoki za nami.
Łączka chałupa | Łączka chałupa |
Łączka chatka | Łączka dom |
Po nieco ponad 7 km docieramy na szczyt z wielką łąką, na której stoi drewniany krzyż i ostatnia tablica informacyjna. Widać stamtąd część Morawsko-śląskich Beskidów z Kozubową, Ostrym i Jaworowym oraz Beskid Śląski z Czantorią i Stożkiem. Ponadto cały Trzyniec jak na dłoni i w oddali nawet Cieszyn.
Łaczka końcówka podjazdu | Łączka | Bystrzyca Pasieki |
Po chwili odpoczynku i nacieszeniu się widokami ruszamy żółtym szlakiem w stronę Filipki. Czeka nas długi, lecz niezbyt trudny technicznie zjazd na siodło między Łączką i Filipką. Następnie na krótkim podjeździe mijamy kilka domów i chatę turystyczną serwującą posiłki.
Jedziemy jeszcze kawałek dalej i po chwili skręcamy na zielony szlak, którym zjeżdżamy do doliny Głuchawej (Hluchova).
Między Łączką i Filipką | Koń na szlaku |
Zielony szlak | Zielony szlak |
Dolina Głuchawej wcina się głęboko między zbocza Łączki i Soszowa aż pod Stożek. My skręcamy w dolinie w lewo i jedziemy w dół do Nydku.
Dolina Głuchawa Kolibiska | Dolina Głuchawa przepust | Dolina Głuchawa |
Wieś Nydek swymi korzeniami sięga XV a może i XIV w.
Tak się złożyło, że po pożarze drewnianego kościoła w Gutach to właśnie nydecki kościół jest teraz najstarszym drewnianym kościołem na Śląsku Cieszyńskim.
Duży rozwój wsi nastąpił w XVIII w. i wiązał się z odkryciem na jej obszarze największych na Śląsku Cieszyńskim pokładów rudy żelaza zawierających ok. 15% tego surowca. Początkowo dostarczano rudę do huty w Ustroniu, a od 1839 r. do nowo powstałej huty w Trzyńcu.
Pozyskiwano ją systemem odkrywkowym, a w przypadku bogatych żył także sztolniowym. Spośród 18 miejscowości, dostarczających rudę do Trzyńca, Nydek pokrywał ponad połowę zapotrzebowania: np. w 1843 r. wydobyto tu 1465 ton rudy.
Nydek kościół | Nydek mapa z 19 w_ z zaznaczonym wydobyciem rudy żelaza |
Z Nydku udajemy się jeszcze alternatywnym ciekawym wariantem do Wędryni. Tuż za przystankiem skręcamy tak, jak zielony szklak prowadzący na Praszywą. Na drugim rozjeździe skręcamy jednak w prawo i jedziemy pod górą na przełęcz. Dalej w prawo do lasu i po chwili w lewo w dół. Przejedziemy nad potokiem a potem koło starego domu. Stamtąd czeka nas długi zjazd do Wędryni.
Alternatywa drogi z Nydku do Wędryni | Nydek z podjazdu | Zjazd do Wędryni |
Wracamy przez Leszną Dolną, Kojkowice i Puńców.
Trasa liczy ok 55 km.
Tekst i zdjęcia (o ile nie zaznaczono inaczej) - Daniel Pipień
Daniel Pipień - 39 lat i kilkadziesiąt tysięcy kilometrów na liczniku. Od dziecka pasjonuje się zwiedzaniem i rowerami. Amatorsko startuje w zawodach MTB. Łącząc pasję rowerową i ciekawość świata, poznaje Śląsk Cieszyński i swoimi pomysłami na ciekawe wycieczki rowerowe dzielić się będzie również z Wami.
Wycieczki i wyprawy rowerowe Daniela możecie śledzić na jego, prowadzonym od 2009 roku, blogu: http://daniel3ttt.bikestats.pl/
Poprzednie odcinki:
- Odcinek 1: Szańce Jabłonkowskie
- Odcinek 2: Jabłonków i gródki w dolinie Olzy
- Odcinek 3: Wokół Cieszyna i Czeskiego Cieszyna
- Odcinek 4: Białogród i cesarsko-pruskie słupy graniczne
- Odcinek 5: Szlakiem Ondraszka
- Odcinek 6: Frysztat i dawna Karwina
- Odcinek 7: Śląska (Polska) Ostrawa
- Odcinek 8: Droga "książęca" do Bielska
- Odcinek 9: Zamki nad Piotrówką
- Odcinek 10: Dookoła Skoczowa
- Odcinek 11: Szlakiem hutnictwa-Ustroń
- Odcinek 12: Huta trzyniecka i okolice
- Odcinek 13: Gronie nasze gronie-Wisła
- Odcinek 14: Brenna i okoliczne góry
- Odcinek 15: Rowerem na Jaworowy i z Jaworowego
- Odcinek 16: Czantoria na rowerze
- Odcinek 17: Godula, Ropiczka i Praszywa
- Odcinek 18: Do ujścia Olzy
- Odcinek 19: Do źródła Olzy
- Odcinek 20: Cierlicko i Żermanice
- Odcinek 21: Żabi Kraj
- Odcinek 22: Najwyżej w Księstwie, czyli Łysa Góra
- Odcinek 23: Trójstyk
- Odcinek 24: Trójwieś i Ochodzita
- Odcinek 25: Tajemnicza góra Girowa oder Hexenberg
- Odcinek 26: Kozubowa i Ostry
- Odcinek 27: Kamienna chata i dolina Łomnej
- Odcinek 28: Beskidzka perełka Moravka
- Odcinek 29: Salmopol i Malinowska Skała
- Odcinek 30: Z Równicy na Czupel
- Odcinek 31: Stożek MTB
- Odcinek 32: Stożek od czeskiej strony
- Odcinek 33: Trasa graniczna na Budzin]
- Odcinek 34: Ostrawica - śląska granica (południe)
- Odcinek 35: Ostrawica - śląska granica (północ)
- Odcinek 36: Szlakiem powieternioków. Między Ostrawicą i Łucyną
- Odcinek 37: Travny i Svarna Hanka
Za tydzień Daniel Pipień zaprosi nas na wycieczkę: Trójwieś mniej znana
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.