Tragiczny pożar w Cieszynie
Tragiczny w skutkach okazał się pożar do jakiego doszło dzisiaj (30/31 lipca) w nocy w Cieszynie. W wyniku zdarzenia jedna osoba zginęła a druga trafiła z ciężkimi obrażeniami do szpitala. Do tragedii doszło na terenie opuszczonego zakładu przemysłowego. Na razie nie wyjaśniono skąd wzięli się w tym miejscu i tej porze ludzie.
Jak poinformowało radio RMF - pożaru nie przeżyła kobieta. Uratowany mężczyzna jest w bardzo ciężkim stanie. Ciało ma poparzone w 80 procentach, leży w siemianowickiej oparzeniówce i kontakt z nim jest na razie niemożliwy.
Według informacji jakie podało radio, cała akcja miała dramatyczny przebieg. Strażacy otrzymali informację o pożarze zakładu na peryferiach Cieszyna, Kiedy przybyli na miejsce, usłyszeli wołanie o pomoc. Kilkadziesiąt metrów od płonącego budynku leżał mężczyzna. Pierwszej pomocy rannemu udzieli strażacy, po czym przybyło pogotowie, które poparzonego przetransportowało do szpitala. Już po ugaszeniu ognia w pogorzelisku znaleziono ciało kobiety.
[PL]
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.