Sportowe podsumowanie 2018 roku – sportowcy

• Michał Haratyk – z całą pewnością był to najlepszy rok w dotychczasowej karierze 26-latka. Kulomiot ustanowił nowy rekord Polski – 22,08 m. Z wysoką formą przybył w sierpniu do Berlina, gdzie odbywały się 24. Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce. Haratyk, zgodnie z oczekiwaniami, nie pozostawił większych szans rywalom i sięgnął po złoty medal (Haratyk Mistrzem Europy!). Sukcesów nie zabrakło także na krajowym podwórku, gdzie dwukrotnie zwyciężył na Mistrzostwach Polski – w hali oraz na stadionie.
• Piotr Żyła – tuż przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Pjongczang wziął udział na Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich, gdzie z drużyną wywalczył brązowy medal. 31-latka nie zabrakło w Korei Południowej, ale przegrał miejsce w drużynie z Maciejem Kotem. Wiślanin dobrze prezentował się podczas tegorocznej edycji Letniej Grand Prix, którą zakończył na trzecim miejscu. Żyła w obecnym Pucharze Świata prezentuje się najlepiej spośród polskich skoczków. Aktualny wicelider klasyfikacji generalnej już pięć razy stawał na podium w tym sezonie.
• Jan Błachowicz - Dwie walki i dwa zwycięstwa. Tak przedstawia się bilans Jana Błachowicza w 2018 roku. „Cieszyński Książę” we wrześniu odniósł czwartą wygraną pod rząd, pokonując Nikitę Kryłowa przez duszenie. Wcześniej okazał się lepszy od Jimi'ego Manuwy, z którym wygrał na punkty. Błachowicz, podobnie jak wyżej wspomniany Haratyk, jest nominowany w 84. Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego sportowca roku.
• Udany rok ma za sobą Kacper Kostorz. Zawodnik I-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała, wystąpił niemal we wszystkich spotkaniach „Górali” w rundzie jesiennej. 19-latek zdobył dwie bramki, a do tego zanotował także asystę. Kostorz otrzymał również szansę od selekcjonera reprezentacji do lat 20, Jacka Magiery. Wychowanek cieszyńskiego Piasta, w listopadowym spotkaniu towarzyskim z Ukrainą, zanotował dobry mecz, asystując przy zwycięskim trafieniu Dominika Steczyka. Na boiskach Fortuny I Ligi występuje także Kamil Adamek, który piłkarską przygodę rozpoczął w GKS-ie Morcinek Kaczyce. 29-latka przyjęli chętnie w GKS-ie 1962 Jastrzębie. Adamek rozegrał w barwach tego klubu 21 spotkań, w których pięciokrotnie pokonywał golkiperów rywali, a do tego dwa razy przypisywano mu asystę - Adamek z dwoma trafieniami!
• Kamil Wałęga – jeden z kluczowych zawodników polskich reprezentacji młodzieżowych w hokeju na lodzie. Zebrzydowianin, w kwietniu, wystąpił na MŚ do lat 18, Dywizji IB. Co prawda, naszej reprezentacji nie udało się wywalczyć awansu, ale cieszyła nas postawa Wałęgi, który był jednym z czołowych biało-czerwonych. Podobnie wyglądała sytuacja w grudniu, gdzie również otrzymał powołanie na mistrzowski turniej, ale tym razem do lat 20. Dla Wałęgi nie było problemu rywalizować ze starszymi zawondnikami, gdyż dwukrotnie udało mu się wpisać na listę strzelców, notując także trzy asysty - Polacy godnie zakończyli turniej, Wałęga jednym z czołowych hokeistów
• Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz Tomasz Pilch – ta trójka z kadry B ma spore szanse, iż w przyszłości będą następcami podopiecznych Stefana Horngachera. Pilchowi nie wyszły pierwsze konkursy w tym sezonie, ale ma za sobą udane występy z poprzedniej edycji Pucharu Kontynentalnego. Wąsek każdym kolejnym sezonem mknie w górę, a o odrodzeniu musimy powiedzieć w przypadku Zniszczoła. 24-latek świetnie prezentował się latem, kiedy to zmagania w LPK zakończył na 4. miejscu – drugi najlepszy wynik w jego dotychczasowej karierze. Na szczęście, zawodnik wiślańskiego klubu przeniósł formę na zimę, prezentując wysoki poziom podczas PK w Ruce oraz Lillehammer. Zniszczoł zdobył dodatkowe, siódme miejsce startowe dla Polski podczas Turnieju Czterech Skoczni, na które otrzymał powołanie - Zniszczoł w składzie na 67. Turniej Czterech Skoczni!
• Kajetan Kajetanowicz - dobrze spisywał się podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w kategorii WRC2, w których debiutował u boku Macieja Szczepaniaka. "Kajto" był bliski podium podczas zmagań w Hiszpanii oraz Turcji, gdzie zajmował czwartą lokatę. Pod koniec roku wziął w Rajdzie Barbórki, którą owładnął już po raz szósty z rzędu.

AP