Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Śmiertelny wypadek przy granicy powiatu

Wtorkowy poranek okazał się tragiczny dla kierowcy Volkswagena Arteona, który poruszał się DK81. Samochód wypadł z drogi i dachował. Mimo akcji ratowniczej mężczyzny nie dało się uratować. Na miejscu działały jednostki z powiatu pszczyńskiego i cieszyńskiego, ostatecznie sprawę ze względu na miejsce zdarzenia przejęły pszczyńskie służby.

Do zdarzenia doszło około godziny 7:15 na DK81 w Pawłowicach na wysokości jednego z zajazdów. Samochód osobowy uderzył tam w naczepę tira, wypadł z drogi i dachował. W akcji uczestniczyły służby z powiatu pszczyńskiego i cieszyńskiego. Wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, kierowcy Volkswagena – 39-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju – nie udało się uratować.
- Na miejscu pojawiły się 2 zastępy z JRG Skoczów. Łącznie na miejscu pracowało 9 zastępów straży pożarnej. Działania ratowników polegały na wydobyciu poszkodowanego kierowcy samochodu osobowego. W tym celu zastosowano narzędzia hydrauliczne. Po wydobyciu poszkodowanego z pojazdu prowadzono resuscytację – wyjaśnił st. Kpt. Michał Pokrzywa, Rzecznik Prasowy cieszyńskiej PSP.
Ruch na Wiślance został całkowicie wstrzymany ze względu na lądowanie śmigłowca LPR. Niestety, mimo szybkiej interwencji służb i zadysponowania wszystkich możliwych sił mężczyzny nie udało się uratować, stwierdzono jego zgon na miejscu zdarzenia. Wyjaśnianiem przyczyn wypadku zajęła Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie — nie wiadomo, jaki manewr wykonywał kierowca ciągnika, czy zawracał, czy tylko zmieniał pas ruchu. Nie wiadomo również, którym pasem jechał kierowca osobówki. To wszystko będą ustalać śledczy. Aktualnie, policjanci drogówki w dalszym ciągu zabezpieczają miejsce zdarzenia, wykonują oględziny wypadku, opisują ślady i sporządzają dokumentację fotograficzną – informowali pszczyńscy policjanci kilka godzin po zdarzeniu. Później poinformowano o usuwaniu samochodów z drogi i przywróceniu ruchu na „wiślance”.

 

źródło: ox.pl
dodał: JŚ

Komentarze

2
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2019-02-26 16:35:25
kierowca_bombowca: Było jechać 70 km/h, bo tyle na tym odcinku drogi obowiązuje, to by do wypadku nie doszło, a tak selekcja naturalna.
2019-02-27 20:44:54
Śmiechu : Dupisz fleki. Tam jest 100km/h. Dam rękę uciąć bo dziennie tamtędy jeżdżę
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: