Okradli Dom PZKO
Szok przeżyły członkinie chóru „Kalina", które w ub. czwartek (29.X.2011) po południu przyszły na próbę do Domu PZKO w Karwinie-Frysztacie. Okazało się, że do budynku włamali się złodzieje. Skradli sprzęt, poniszczyli szafki. - Nieznani sprawcy wyważyli okno i dostali się do środka. Do zajścia doszło w nocy ze środy na czwartek - poinformowała rzeczniczka Powiatowej Komendy Policji w Karwinie, Zlatuše Viačková. Łupem złodziei padło urządzenie chłodnicze, sprzęt audiowizualny, głośniki. - Łączna wartość skradzionych przedmiotów wynosi 127 tys. koron - wyliczyła Viačková.
Działacze odkryli, że złodzieje zniszczyli również zamek w domku ogrodowym i skradli stamtąd kosiarkę. Prezes Koła, Janusz Wałoszek, uważa, że akcja musiała być dobrze przygotowana. - Sprawcy przynieśli kostki brukowe, widocznie chcieli najpierw rozbić okno, ale udało im się je wyważyć. Musieli też mieć samochód - rzeczy, które wynieśli, na przykład głośniki, były dużych rozmiarów, tego nie da się wynieść pod pachą - powiedział redakcji.
Pomimo że mienie Koła jest ubezpieczone, prezes obawia się, że ze względu na amortyzację odszkodowanie nie będzie wysokie. - Złodzieje wyrządzili również szkody w środku, powyrywali drzwiczki z pozamykanych szaf, naprawy będą więc kosztowne - dodał Wałoszek.
Dom PZKO w Frysztacie, stojący w parku za szkołą, w miejscu, gdzie nie ma domów mieszkalnych, nie po raz pierwszy został okradziony. Kilka lat temu miał miejsce podobny incydent.
Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.