Napadli na sklep - film
Do 15 lat więzienia grozi sprawcom napadu na sklep w Pruchnej. Bandyci zabrali z kasy sklepowej ok. tysiąca złotych.
- Do napadu doszło 18 września. Było piątkowe przedpołudnie, kiedy do jednego ze sklepów w Pruchnej wtargnęło trzech zamaskowanych mężczyzn. Wewnątrz w tym czasie nie było żadnych klientów. Przedmiotem przypominającym broń palną, sprawcy sterroryzowali ekspedientkę. Kobieta wpadła w panikę. Jeden z bandytów uderzył ją w głowę, przewrócił na ziemię i zaczął kopać. Następnie sprawcy zabrali z kasy sklepowej około tysiąca złotych i uciekli odjeżdżając samochodem, w którym czekał jeden z bandytów - relacjonuje Ireneusz Brachaczek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Policjanci dotarli do świadków, którzy widzieli jak spod sklepu z piskiem opon odjeżdżał volkswagen polo na śląskich numerach rejestracyjnych. - Przez trzy tygodnie wydział kryminalny z Cieszyna i policjanci ze Strumienia dzień i noc pracowali sprawdzając wszystkie wątki, jakie pojawiły się w tej sprawie. Zatrzymano i przesłuchano szereg osób, które mogły mieć związek z napadem. To wszystko pozwoliło na dotarcie najpierw do jednego z rozbojarzy, który wyśledzony został na terenie Warszawy. Pozostałych trzech wpadło w ręce policjantów w Jastrzębiu Zdroju już następnego dnia. Sprawcami napadu okazali mężczyźni w wieku od 17 - 24 lat, wszyscy zamieszkali w Jastrzębiu. Byli już notowani przez policję. Jak ustalono, dopuścili się także podobnego napadu na terenie Jastrzębia - dodaje I. Brachaczek. Dziś (13 października) zostaną przesłuchani przez prokuratora. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
KOD
Zobacz materiały operacyjne Policji:
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
