Kaczyce. Złodziej kiedy został złapany tłumaczył, że zabłądził
Jak relacjonuje rzecznik cieszyńskiej policji w środę dwaj mieszkańcy centrum Kaczyc wykonywali prace przy remoncie swojego domu. Mężczyźni znajdowali się na parterze. Około 18.00 jeden z nich wyszedł na chwilę z mieszkania do garażu. Drzwi budynku nie były zamknięte. Moment nieuwagi właściciela wykorzystał nieznany mężczyzna, który wszedł niepostrzeżenie do jego domu. Chwile później domownicy zorientowali się, że ktoś chodzi po mieszkaniu na pierwszym piętrze. Mężczyźni przyłapali intruza, który chodził sobie od pokoju do pokoju. Zaskoczony mężczyzna, próbował tłumaczyć im, że nie wie gdzie się znajduje. Mówił, że zabłądził i chce wrócić do Czech. Mężczyźni nie dali mu wiary, choćby dlatego, że z tego domu widać przejście graniczne. Natychmiast powiadomili policjantów z zebrzydowickiego komisariatu.
- Stróże prawa zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 41-letni obywatel Czech. Policjanci sprawdzili dane mieszkańca Stonawy w systemie informacyjnym państw znajdujących się w strefie Schengen (SIS). Okazało się, że to wielokrotny recydywista, mający na swoim koncie kilkadziesiąt przestępstw przeciwko mieniu. Śledczy podczas wyjaśniania zajścia w Kaczycach na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzuty usiłowania kradzieży. Mężczyzna przyznał się, że chciał ukraść pieniądze lub biżuterię. Ponadto śledczy udowodnili mu kilka kolejnych przestępstw, których dopuścił się na terenie gmin Zebrzydowice i Hażlach. – informuje Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Lista przestępstw sąsiada „zza miedzy” jest spora. 41-latek w czerwcu skradł samochód w Zebrzydowicach. Citroen wartości ponad 10 tys. złotych został skradziony z centrum tej miejscowości. Dzięki współpracy policjantów po obu stronach granicy ustalono miejsce jego postoju. Samochód został odnaleziony wczoraj w Karwinie. Odzyskany pojazd trafił już do właścicieli. - Na początku maja w jednym z barów w Pogwizdowie złodziej skradł kilka bonów zakupowych, karty bankomatowe i kilkadziesiąt złotych w gotówce. W marcu mężczyzna okradł dom w centrum Hażlacha. Wykorzystując nieuwagę domowników, którzy przebywali za domem, wszedł do otwartego mieszkania. Złodziej skradł pieniądze i biżuterię. Straty oszacowano na blisko 13 tys. zł. – mówi Domagała
W piątek, 11.07.2014 na wniosek policjantów i prokuratora sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Za przestępstwa grozi mu nawet 5 lat więzienia.
(red)
Zobacz wideo (źródło: KPP w Cieszynie)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.