Dziadek - bohater kuchni
Dlaczego właśnie „dziadek”? Niektórzy twierdzą, że po prostu z dziadka twardy chłop, a taki jest potrzebny do łupania orzechów.
Wiele wskazuje na to, że nazwa wzięła się od Wilhelma Füchtnera, który w latach 70 XIX wieku rozpoczął produkcję dziadków do orzechów na większą skalę. Wówczas wyglądały one jak żołnierze lub królowie z imponującymi szczękami, którymi rozłupywały skorupki orzechów. Znana w Niemczech legenda opowiada o rolniku, który był bogaty, ale bardzo samotny. Jego serce było twarde niczym orzechy, które hodował. A ponieważ był bardzo zajęty i nie miał czasu ich łupać, oferował nagrodę temu, kto znajdzie sposób na orzechowe skorupki. Zgłosił się pewnego dnia konstruktor lalek z marionetką. Miała ona na tyle duże i silne szczęki, którymi złamała skorupki orzechów i złamała twarde serce rolnika. Ten z wdzięczności, na Boże Narodzenie hojnie obdarował prezentami wszystkich mieszkańców wsi.
- Dzisiejsze dziadki do orzechów przybierają najróżniejsze kształty, a na świecie istnieje ponad 200 zarejestrowanych patentów na łupanie orzechów. Kilka pomysłów prezentujemy w Informacji Turystycznej Zamku Cieszyn. Prezentujemy tu niewielką wystawę starych, tradycyjnych dziadków i młynków do orzechów oraz współczesne projekty, które powstały dla znanych światowych marek – informuje Beata Mońka z Zamku Cieszyn.
Jedno jest pewne – stary czy nowy – dziadek do orzechów przyda się podczas przygotowań do świąt i nie tylko. Tym bardziej, że orzechy są źródłem witaminy E, selenu, tiaminy (witamina B1), niacyny (witamina PP), błonnika, łatwo przyswajalnego białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Pomagają zapobiegać chorobom serca, regulują poziom cukru we krwi, pobudzają pracę mózgu i łagodzą stany depresyjne. Niestety ich wadą jest wysoka kaloryczność. Ale jeżeli sami łupiemy skorupki, mamy szansę się zmęczyć zanim zjemy za dużo.
Wystawa będzie prezentowana do końca roku.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.