Drzwi wyważyli, by ratować staruszkę
Do zdarzenia doszło na osiedlu Banotówka, około 12.40 dyżurny cieszyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze: - Mieszkaniec bloku poinformował policjantów, że z okna na pierwszym piętrze wydobywa się dym. Dyżurny na miejsce natychmiast skierował patrol. Pierwszy na miejsce przyjechał dzielnicowy oraz przewodnik psa służbowego. Mundurowi ustalili, że w mieszkaniu może przebywać właścicielka. Nikt jednak nie otwierał drzwi, dlatego funkcjonariusze niezwłocznie je wyważyli i weszli do środka - relacjonuje asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej KPP.
Po wejściu do środka w jednym z pomieszczeń znaleźli nieprzytomną kobietę: - Policjanci wynieśli ją na balkon i udzielili pierwszej pomocy. Zanim przyjechała karetka pogotowia 75-letnia kobieta odzyskała przytomność. Następnie została zabrana do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla - podaje oficer prasowy KPP Cieszyn.
Przyczyna zadymienia był pozostawiony na piecyku elektrycznym garnek z jedzeniem. Po przewietrzeniu przez strażaków, mieszkanie zostało zabezpieczone przez administratora budynku.
(red.)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.