Z kijami ustrońskimi bulwarami
Zawodnicy mieli do przejścia 11 km. Najszybszy, Mikołaj Michałek, zrobił to w godzinę i 30 sekund . Zdobywcy następnych „podiumowych” miejsc, Jan Pawłowski i Mariusz Michałek weszli na metę zaledwie o kroki i sekundy za nim. Wszyscy trzej zimą biegają na nartach, co tłumaczy ich znakomitą formę. Wśród kobiet najszybsza była Anna Kochanek, która osiągnęła czas 1 godzina 08 min. Za nią na metę weszły Jagoda Stolarczyk i Wanda Rozmus.
Było też coś dla tych, którzy dopiero chcieliby zacząć swoją przygodę z kijami. Dla nich organizatorzy przygotowali 2,5-kilometrową trasę, na której otrzymali fachową informację instruktorską jak powinno się chodzić z kijami. Uczyli się techniki. - Głównym celem imprezy jest popularyzowanie Nordic Walking jako masowej formy aktywnego wypoczynku i spędzania wolnego czasu – mówi Przemysław Ciompa.
I tak też do zawodów podeszli startujący. Większość nie brała udziału w rajdzie dla wyniku, a potraktowała go jako fajny sposób spędzenia niedzielnego wolnego czasu. - W tym roku mało chodzę z kijami, więcej jeżdżę na rowerze – mówiła po dotarciu na metę Wioleta Muckowska z Ustronia, która swą przygodę z kijami zaczęła cztery lata temu za namową koleżanek. - W tym rajdzie biorę udział co roku. Ale chodzę dla kondycji, dla zdrowia. Zupełnie nieważny jest dla mnie wynik – przyznaje dodając, że do tego rodzaju aktywności namówiła także ciocię i sąsiadkę, które również wzięły udział w rajdzie.
Wszyscy uczestnicy rajdu otrzymali niebieskie koszulki rajdowe. Kiedy z mety usytuowanej w parku przyszli na rynek widać było, jak dużo amatorów zdrowej formy aktywnego wypoczynku jest w Ustroniu. Właśnie na Rynku, na scenie, uroczyście wręczono puchary zwycięzcom.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.