Wypadek w Pogórzu. Nie żyje 36-letni mężczyzna.
Wstępne ustalenia wskazują na to, że jadąca drogą S52 w kierunku Bielska-Białej 27-letnia kobieta wpadła w poślizg i uderzyła w bariery ochronne. - Uderzenie doprowadziło do tego, że plastikowe elementy spadły na pas ruchu prowadzący w kierunku Cieszyna. Najechał na nie 36-letni kierujący kia sportage. Mężczyzna podróżował wspólnie ze swoją 34-letnią żoną oraz dwiema córkami w wieku 4 i 7 lat. W jego pojeździe uszkodzone zostały elementy podwozia oraz przednie koło. Mężczyzna w związku z uszkodzeniem własnego pojazdu zatrzymał się na poboczu. Widząc, że po drugiej stronie drogi doszło do wypadku postanowił pomóc – opisuje zdarzenie asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Kiedy dotarł do poszkodowanej, wezwał pomoc drogową i pogotowie. Aby wrócić do samochodu musiał ponownie przejść przez barierki oddzielające jezdnie w tym miejscu. - Niestety, prawdopodobnie nie zauważył szczeliny miedzy jezdniami i spadł z wysokości. Pomimo udzielonej pomocy zmarł. – informuje Pawlik.
Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.
(red.)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.