Wisła. Artystyczny samouk w "Ochorowiczówce"
- Chciałbym, aby moja twórczość prowokowała do refleksji, a jednocześnie w oczywisty sposób wywoływała emocje. Inspiruję się życiem, naturą, historią, ludźmi – mówi Jacek Opała, który z wykształcenia jest inżynierem, a rzeźbiarstwa uczył się sam.
Pochodzi z Bolesławca, który znany jest ze wzornictwa ceramicznego. Opała pasję rzeźbiarską odkrył właśnie tworząc formy ceramiczne w zakładzie w Parowej. Otworzył później własny warsztat, gdzie powstawały prace czerpiące ze sztuki klasycznej. - W swoich pracach próbuję zamknąć emocje i atmosferę tajemniczości. Interpretacje i odgadywanie pozostawiam odbiorcy. Lubię rzeźbić w glinie szamotowej, surowej i szorstkiej. Nawiązuję w ten sposób do fundamentów pracy rzeźbiarza. Wszystkie rzeźby szkliwię i wypalam – dodaje artysta.
Wystawę zatytułowaną "Wyprawa poza horyzont wyobraźni" będzie można oglądać do końca roku.
KR/na podst. mat. pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.