Uwarzyła najlepsze piwo

Tytuł Grand Championa na Festiwalu Birofilia 2010 w Żywcu zdobyło piwo uwarzone przez Dorotę Chrapek z Pogwizdowa. W tym roku po raz pierwszy w historii konkursu zwyciężyła kobieta.

Piwem uwarzonym w stylu  Belgian Pale Ale pani Dorota pokonała aż 174 konkurentów

Jak się zaczęła Pani przygoda z piwem?

Dorota Chrapek - Od zawsze kochałam piwo. Studiując Technologię Żywności poznałam podstawy piwowarstwa, miałam praktyki w nieistniejącym już browarze w Krakowie, zwiedziłam kilka browarów, a kończąc studia zaczęłam pracę w Browarze Belgia w Kielcach… i zakochałam się w piwowarstwie. Gdy przeczytałam w jakimś czasopiśmie, że piwo można zrobić w domu wiedziałam, że to coś dla mnie. Spróbowałam, piwo wyszło o wiele lepsze niż te ogólnie dostępne w sklepach i wciągnęło mnie to na dobre.

Skąd takie zamiłowanie ? kobieta i piwo to trochę niespotykane połączenie, nie sadzi Pani?

Dorota Chrapek - To tylko stereotyp, wiele kobiet lubi piwo. Może tylko nie znalazło w sklepie piwa, które im odpowiada. Domowe piwowarstwo ma tą zaletę, że można zrobić piwo takie jakie lubimy – bardziej gorzkie lub mniej, słodkie lub wytrawne, słabe bądź mocne, możliwości są nieograniczone… i proszę mi wierzyć jest to prawdziwe piwo. Przyzwyczailiśmy się, że piwo to jasny, lekko goryczkowy lager. A świat piwa jest niezwykle bogaty, pełen różnorodnych aromatów, smaków i barw.

Warzenie piwa to kosztowna pasja ? czego potrzebujemy, żeby rozpocząć ten proces?

Dorota Chrapek - Aby zacząć warzyć piwo, nie musimy dużo inwestować w sprzęt, właściwie prawie wszystko znajdziemy we własnej kuchni. Potrzebujemy dość dużego garnka, chochli, szklanego gąsiora, butelki i parę innych drobiazgów. Jeśli zabawa nam się spodoba to oczywiście możemy dokupić sporo dedykowanego dla piwowarów sprzętu. Piwowarstwo domowe w Polsce bardzo dynamicznie się rozwija, obecnie mamy już kilka dobrych sklepów internetowych z surowcami i sprzętem dla piwowarów domowych, dostaniemy tam wszystko co jest konieczne aby uwarzyć wyśmienite piwo. Są też portale poświęcone piwowarstwu na których można znaleźć wszystkie niezbędne informacje i zawsze można liczyć na fachową pomoc.

Czym wyróżnia się piwo Pani autorstwa ?
 

Dorota Chrapek – Piwo, które wygrało konkurs na Festiwalu Birofilia to piwo w stylu Belgian Pale Ale. Jest to piwo o bursztynowej barwie, z wysoką, trwałą białą pianą, o lekko owocowym zapachu i smaku, o średniej goryczce. Oczywiście nie jest to piwo owocowe, nie jest słodkie. Myślę, ze powinno trafić w gusta wielu osób.

Piwo w stylu Belgian Pale, które zwyciężyło w żywieckim konkursie, to pierwsza próba swoich możliwości?

Dorota Chrapek - Mam już na koncie kilka piwowarskich sukcesów. Najważniejszy z nich to wygrana w ubiegłorocznym konkursie w Żywcu w jednej z kategorii.

Kiedy piwo trafi na sklepowe półki?

Dorota Chrapek - Piwo trafi do sklepów dokładnie 6 grudnia, czyli na Mikołajki. Z tego co wiem w przeciwieństwie do Brackiego Koźlaka Dubeltowego (który był dostępny tylko w Delikatesach Alma), będzie ono dostępne również w sklepach na terenie Śląska Cieszyńskiego.

Sekret dobrego piwa?

Dorota Chrapek - Jak w każde hobby, także i w piwowarstwo trzeba włożyć dużo serca. Oczywiście, jak w każdej produkcji liczą się surowce i odpowiednia technologia.

Dalsze plany związane z tą dziedziną?

Dorota Chrapek - Czysto hobbistyczne. Nadal zamierzam warzyć piwo w domu, startować w konkursach. We wrześniu rozpoczynamy warzenie mojego piwa w Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie, co jest dla mnie nie lada wyzwaniem.

Inne pasje?

Dorota Chrapek - Mam ciekawą aczkolwiek pochłaniającą sporo czasu pracę. Resztę czasu poświęcam dwuletniej córce, w wolnych chwilach warzę. Niestety na inne pasje trochę brakuje mi czasu. Jestem początkującym kolekcjonerem kufli, szklanek i pokali. Kolekcjonuję też piwne podstawki i otwieracze. Lubię jeździć na nartach, łyżwach, rowerze, rolkach… Właśnie wczoraj otwarłam sezon łyżwiarski na lodowisku w Jastrzębiu.

(bsk)