Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Starosta odpuścił liceum. Szkoła pozostaje na Bielskiej! Zarząd wycofał się ze swoich propozycji

To dobra wiadomość dla uczniów, rodziców i nauczycieli. Skoczowskie Liceum Ogólnokształcące nie zmienia swojej siedziby. Po miesiącach dyskusji, podczas wczorajszej sesji miała zapaść ostateczna decyzja o losach liceum. Decyzja zapadła. Jednak w nieoczekiwany dla zainteresowanych stron sposób.
Głosowanie na temat przenosin skoczowskiego liceum miało nastąpić w styczniu, później była mowa, że ten temat pojawi się na sesji rady powiatu w lutym. Pojawił się w marcu. Jednak na samym początku sesji starosta cieszyński Jerzy Nogowczyk poprosił o zdjęcie tego tematu z punktów obrad radnych. Co to oznacza? Tyle, że zarząd powiatu na razie wycofał się z pomysłu przenosin liceum na ulicę Górecką.
Myślę, że przez ten najbliższy rok zarząd powiatu i radni będą przyglądać się naszej - jak i innym szkołom. I oszczędności będzie się szukało wszędzie. My gwarantujemy, że na pewno z naszej strony wprowadzimy plan oszczędnościowy. - mówi dyrektor szkoły Lucyna Jaronicka. W tej chwili znacznym obciążeniem finansowym są m.in. płatne urlopy chorobowe pięciu nauczycieli. Oni wracają do pracy od sierpnia, kolejni pedagodzy na takie urlopy się nie wybierają - deklaruje Jaronicka.
 
 
 
Oszczędności nie będą miały wpływu na proces kształcenia - deklaruje dyrektora ogólniaka. Samo utrzymanie szkoły w obecnym budynku to zdaniem Jaronickiej sukces i duża szansa, jednak teraz trzeba udowodnić, że się jej nie zmarnuje. Choć jak dodaje pani dyrektor, liczyła, że w tej sprawie odbędzie się głosowanie i pozna decyzję radnych. Glosowania nie było, taka była decyzja starosty.
Samo liceum w tej chwili przygotowuje się do zapisów, oferta szkoły już jest kolportowana podczas targów edukacyjnych.
 
 
Nie ukrywam, że obawialiśmy się o miejsca pracy - przyznaje Małgorzata Orawska pedagog szkolny w ogólniaku. Gdyby doszło do przenosin szkoły i połączenia z Zespołem Szkół Zawodowych, część grona pedagogicznego musiałaby zostać zwolniona. Ale priorytetem była dla nas walka o to, by szkoła pozostała na ulicy Bielskiej. To co się stało to dobra informacja. Przy założeniu oszczędności i ich dokonaniu mam nadzieję, że pokażemy iż jesteśmy dobrą szkołą i potrafimy patrzeć ekonomicznie - dodaje Orawska.
 
 
W chwili obecnej do skoczowskiego liceum uczęszcza 267 uczniów. Po sesji zapytaliśmy starostę cieszyńskiego - Jerzego Nogowczyka o stanowisko w sprawie szkoły.
 
Panie starosto, trzeba było przez rok toczyć boje z nauczycielami, rodzicami - po to by dzisiaj zdjąć ten punkt z obrad sesji? Ten rok batalii coś zmienił, coś dał?
 
Myślę, ze dużo. Był niezwykle kształcący dla wszystkich. Przypomnę, że nauczyciele na radzie pedagogicznej w styczniu obecnego rok, zarzucali nam, że nie mają właściwej wiedzy na temat stanu finansów liceum. W tym, na temat tego, ile powiat musi dopłacać. Wówczas mieliśmy informacje z roku 2010, wówczas dopłata do subwencji wynosiła 840 tysięcy złotych. Była to rzeczywiście kwota, która robiła wrażenie i na rodzicach, i na nauczycielach. Podsumowanie roku 2011 dało kolejne wyliczenia - wówczas ta dopłata już wynosiła 670 tysięcy. Ta wiedza o kosztach oświaty musi stać się powszechna. I to nie tylko w skoczowskim liceum, ale we wszystkich szkołach powiatu musimy zacząć liczyć pieniądze.
 
Ale dzisiejsza decyzja pokazuje, że pan, że zarząd wycofujecie się z pomysłu przenosin liceum. To oznacza rok przerwy, danie kolejnej szansy liceum?
 
Tak. To jest pewna szansa dla liceum. Natomiast my i tak prowadzimy pewne działania oszczędnościowe. Zmierzają one ku trzydziestoosobowym oddziałom. Siłą rzeczy pewne oszczędności, nie tylko w skoczowskim liceum, ale i we wszystkich szkołach prowadzonych przez powiat będą. Zdaję sobie sprawę, że te ruchy nie należą do popularnych. Oprócz tego problemem i liceum skoczowskiego, ale i pozostałych naszych szkół, to urlopy na poratowanie zdrowia. Te słynne urlopy przynależne są tylko i wyłącznie nauczycielom. W powiecie mieliśmy takich urlopów 28, co rocznie daje kwotę półtorej miliona złotych. Przypomnę, że na takim urlopie nauczyciel nie ma obowiązku świadczenia pracy a dostaje pełne wynagrodzenie. Wprowadziliśmy procedurę odwoławczą od tych urlopów. Do tej pory orzeczenie składał lekarz pierwszego kontaktu. Teraz każdy wniosek będzie skierowany do wojewódzkiego lekarza medycyny pracy. Wiem z innych gmin, które wprowadziły tego typu procedurę odwoławczą, że to przynosi znaczące skutki. W jednej z gmin liczba wniosków spadła o połowę. Ta dyskusja o liceum skoczowskim, również sprawiła, że został zaproponowany plan oszczędności. Zgodnie z nim, oszczędności opiewają na kwotę 230 tysięcy złotych...
 
A o kolejne 200 tysięcy w ubiegłym roku zmniejszyła się kwota, którą powiat musiał dotować liceum...
 
Również i to będzie skutkowało. Nie ukrywam będziemy się przyglądać tym dobrym działaniom i oczywiście w pewnym zakresie będziemy je wspierać.
 
Czyli za rok temat znowu powróci?
 
Powróci, w związku z tym, że czeka nas niż demograficzny. Niestety ekonomia, dopłaty do subwencji - tu się nic nie zmienia. Niż nas czeka a na pieniądze też musimy patrzeć, na kwoty, które przekraczają subwencje.
 
Jan Bacza
źródło: OX.PL
dodał: JB

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: