Ponad 30 tysięcy widzów
Sezon teatralny się zakończył, pora na podsumowania: - Jak zawsze staramy się, by spektakle były zróżnicowane, by każdy mógł znaleźć w repertuarze Sceny Polskiej coś dla siebie - mówi kierownik literacki Sceny Polskiej Teatru w Czeskim Cieszynie, Joanna Wania. I rzeczywiście ubiegły sezon był różnorodny – widzowie zobaczyli na deskach Sceny Polskiej m.in. komedię „Bożyszcze kobiet” (spektakl na podstawie opowiadań Czechowa i Gogola „ Sala nr 7”, sztukę Drzewa umierają stojąc, dla dzieci i młodzieży grany był „Tajemniczy ogród”, niezwykle popularna wśród widzów komedia kryminalna „Intryga” , „Powsinogi beskidzkie” na podstawie Emila Zegadłowicza, klasyka światowa "Panna Julia", czy polska klasyka komediowa - "Grube ryby".
Jakie przedstawienia szczególnie przypadły widzom do gustu? - Spektakle plenerowe od lat cieszą się ogromnym powodzeniem, 3 lipca na Ondraszka przyszło prawie 500 widzów – zauważa Wania - Widzowie polubili „Drzewa umierają stojąc” ze wspaniałą kreacją Haliny Pasekowej. Zabrakło biletów na premierę komedii kryminalnej „Intryga” i „Grube ryby”. Wiele emocji wzbudziły też „Powsinogi beskidzkie” – poetycka opowieść o Beskidach i ludziach, którzy przed laty zamieszkiwali je, o prawdach prostych i oczywistych, o których ciągle warto przypominać. Młodzież, ale też dorośli widzowie, z przyjemnością oglądali „Tajemniczy ogród” – klasyka literatury młodzieżowej – wymienia Wania: -Ogromnie cieszy nas fakt, iż coraz więcej widzów przychodzi do Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie z polskiego Cieszyna i okolic, przyjeżdżają też goście z Ustronia, Wisły, Bielska, Katowic. – dodaje
Na scenie pojawiły się też nowe twarze: - 1 marca do zespołu Sceny Polskiej dołączył Marcin Kaleta, absolwent PWST w Krakowie, Wydział Aktorski we Wrocławiu, który na deskach Teatru Cieszyńskiego zadebiutował w „Tajemniczym ogrodzie”. Miesiąc potem, 1 kwietnia trupę zasiliła Patrycja Sikora, absolwentka Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Czeskim Cieszynie oraz absolwentka Studium Aktorskiego przy Teatrze Śląskim im. S. Wyspiańskiego w Katowicach, dla której „Tajemniczy ogród”, gdzie gra Mary Lennox, był spektaklem dyplomowym, została aktorką Sceny Polskiej. – informuje kierowniczka literacka Sceny Polskiej.
Niestety, w ubiegłym sezonie Scena Polska musiała też pożegnać jednego ze swoich aktorów - 21 lutego 2015 zmarł Ryszard Malinowski, aktor Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie [Pisaliśmy: Zmarł aktor Ryszard Malinowski]
- Do zespołu Sceny Polskiej przybył w 1997 roku z Teatru Dramatycznego im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu. W ciągu prawie 20 lat w Scenie Polskiej zagrał w ponad 70 spektaklach, w komediach, dramatach, spektaklach muzycznych. Odszedł nagle, właściwie w przerwie, między próbą a wyjazdem. Jeszcze w piątek był w teatrze na próbie „Powsinóg beskidzkich”, a w niedzielę miał wyjechać na tygodniowe tournée po Polsce z „Lalką”, w której grał ojca Izabeli, Tomasza Łęckiego. Spod nieba cieszyńskiego przeniósł się do nieba teatralnego... Za wcześnie... – mówi Wania.
Aktorzy Sceny Polskiej grają nie tylko w Czeskim Cieszynie: - W Polsce zagraliśmy 35 spektakli, na które przyszło 18 277 widzów, występowaliśmy m.in. w Warszawie, Częstochowie, Radomiu, Tychach, Lublinie, Rybniku, Bytomu, Chrzanowie czy Oświęcimiu – wymienia Joanna Wania.
Działająca od ponad 60 lat Scena Polska zbierała i zbiera liczne nagrody. Nie inaczej było w tym sezonie: - W Październiku 2014 na XIV Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona”, który odbywa się w Teatrze Nowym w Zabrzu, Jury Festiwalu przyznało wyróżnienie Joannie Litwin-Widerze za rolę Claudi Roe w spektaklu „Enron”. Również w listopadzie, ale na 14. Festiwalu Teatrów Moraw i Śląska Jury nagrodę otrzymała Halinia Paseková aktorka Sceny Polskiej za rolę Babki w spektaklu „Drzewa umierają stojąc” Alejandra Casona w reżyserii Pavla Ondrucha. Za rolę w tym samym przedstawieniu nagrodę dla początkującego aktora dostała Joanna Gruszka za rolę Marty/Izabeli – wylicza Wania i dodaje: - Ogromnym wyróżnieniem dla nas była tez wizyta w teatrze na spektaklu „Powsinogi beskidzkie” Ewy Wegenke, wnuczki Emila Zegadłowicza (spektakl powstał na podstawie jego sztuki). Wzruszona podziękowała realizatorom i aktorom za konsekwentne przypominanie twórczości Zegadłowicza i stwierdziła, że Scena Polska – jej zdaniem – jest miejscem szczególnym i wyjątkowym na mapie teatralnej. To bardzo budujące – zauważa Wania.
Pozostając przy temacie „Powsinóg…”, spektaklowi w reżyserii Bogdana Kokotka udało się zakwalifikować do udziału w Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”. Konkurs ten realizowany jest dla uczczenia przypadającego w 2015 roku jubileuszu 250-lecia teatru publicznego w Polsce. Konkurs organizuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
A co czeka widzów po wakacjach? Następny sezon na pewno będzie równie emocjonujący. Zapowiada się wiele ciekawych spektakli: - Widzowie będą mogli zobaczyć "Grube ryby" Michała Bałuckiego, których premiera odbyła się w czerwcu, a ponadto planujemy premiery. W październiku klasykę jednego z najwybitniejszych dramaturgów amerykańskich: -Artura Millera „Śmierć komiwojażera”, w styczniu sztukę bielskiego dramaturga, Helmuta Kajzara „Obora”, dla dzieci w lutym premiera baśni „Złotowłosa”. Będzie też muzycznie i… filmowo w kwietniu przeniesiemy się do świata niezapomnianych polskich przebojów filmowych lat 20. i 30. Zaś w maju zaprosimy na premierę komedii „Gąska” Nikołaja Kolada, jednego z najczęściej wystawianych (obok Czechowa) rosyjskich autorów – zdradza Wania i dodaje: - Dziękujemy wszystkim widzom za wspólny sezon, życzę Wam udanego wypoczynku i do zobaczenia jesienią.
NG
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.