Politycy też czekają na festiwale

W niedziele w Cieszynie startuje festiwalowe szaleństwo. W osiem dni podczas dwóch festiwali będziemy mieli szansę wziąć udział w ponad stu kulturalnych wydarzeniach. Na Wakacyjne Kadry i Kręgi Sztuki szykują się mieszkańcy naszego regionu i goście. Okazuje się, że nie tylko oni...

- Z przykrością muszę stwierdzić, że nie wybieram się na żaden z festiwali. W tym czasie jadę na urlop – mówi nam burmistrz Mieczysław Szczurek. Jednak urzędu nie zostawia samemu sobie, ale dwóm wiceburmistrzom, którzy deklarują zainteresowanie wydarzeniami festiwalowymi.

Adam Swakoń, wiceburmistrz Cieszyna, deklaruje: - Jestem kinomanem. Bardzo się cieszę, że będę miał okazję skorzystać z tego, że Wakacyjne Kadry odbywają się w naszym mieście. Wiceburmistrza dopytuję o filmy, które zamierza obejrzeć. - Niestety nie będę kierował się tylko tym, co chcę zobaczyć, znaczenie ma też czas. Oczywiście wszystkiego zobaczyć nie sposób, interesują mnie rzeczy ambitne, będę wybierał to, czego jeszcze nie widziałem – deklaruje.

- Niestety część przedsięwzięć związanych z kinem niezależnym odbywa się w godzinach dopołudniowych. Co niestety, pewnie nie tylko mnie, wyklucza – mówi wiceburmistrz Jan Matuszek. Dodaje: - Jestem zainteresowany tym jak zaprezentują się szkoły wyższe. To może nam pokazać, czy ten festiwal ma szansę przerodzenia się w spotkanie młodych osób reprezentujących różne środowiska akademickie.

To polityczny piar czy autentyczne zainteresowanie kulturą? Przekonamy się już wkrótce.

Łukasz Grzesiczak