Policjanci apelują: Dzwońcie!
Bezdomni, starsi, osoby nietrzeźwe – to osoby szczególnie zagrożone na wychłodzenie organizmu. - Okres jesienno-zimowy to czas, gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Aby się rozgrzać bardzo często bezdomni w takich miejscach rozpalają ogniska, co bywa bardzo niebezpieczne. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje - odnajdując takie osoby zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach – podaje st. sierż. Benedykt POLOK, referent Wydziału Prewencji KPP Cieszyn i dodaje: - W ubiegłych latach zdarzały się przypadki, kiedy osoby bezdomne znajdowały nocleg w komendach Policji. Tam bezpiecznie mogły spędzić noc. Policjanci odwozili potrzebujących do domów, do izb wytrzeźwień, także do policyjnych aresztów, ponieważ często były to także osoby nietrzeźwe, które wieczorem i w nocy na zimnie siedziały w parkach, na przystankach komunikacji miejskiej lub w innych miejscach.
Policjanci zwracają uwagę również na osoby starsze, samotne, które nie radzą sobie z codziennymi czynnościami w domu: noszeniem opału, paleniem w piecu itp. - Jeśli znamy kogoś starszego, żyjącego samotnie nie wstydźmy się sprawdzić i zapytać czy potrzebuje naszej pomocy. Należy pamiętać, że są ośrodki i placówki, w których taka osoba otrzyma opiekę i będzie bezpieczna. Funkcjonariusze informują ośrodki pomocy społecznej o osobach, które z racji swojego wieku, samotności, niezaradności, bądź trudnej sytuacji materialnej mogą stać się potencjalnymi ofiarami na skutek wychłodzenia organizmu. O trudnej sytuacji sąsiada czy znajomego my również możemy powiadomić Ośrodek Pomocy Społecznej – zauważa funkcjonariusz.
- Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997 lub 986, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie – apelują mundurowi.
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.