Peru - magiczne Andy - prelekcja grupy Gorole
Grupa Gorole opowiadała o wędrówce uroczą krainą pod Krzyżem Południa, przez najwyższe góry jakie można znaleźć w Peru. Wiele razy trzeba było wyjść na wysokości 5000 m.n.p.m., co dla przeciętnego człowieka jest ogromnym wysiłkiem – mieszkańcy tamtych rejonów mają na to swój sposób – tłumaczył prelegent – lokalna ludność żuje liście koki, a jak wszyscy wiemy koka działa pobudzająco, w związku z czym człowiek jest zdolny do większego wysiłku fizycznego. My żadnej koki nie mieliśmy, musieliśmy więc stawić temu czoła bez żadnej pomocy
Sporym wyzwaniem z pewnością był szczyt Nevada Pisco o wysokości 5752 metry. Wyjście na to wzniesienie jest bardzo trudne dla osób bez przygotowania alpinistycznego. Zwiedzona została również Święta Dolina Inków, w której wciąż znajdują się ślady dawnej cywilizacji, zniszczonej przez europejskich konkwistadorów.
Wyprawa, chociaż bardzo trudna, obfitowała w piękne widoki, które rekompensowały wszelkiego rodzaju niedogodności. Piękne szczyty i zapierające dech w piersiach turkusowe jeziora sprawiały, że wyprawa jest wspominana bardzo pozytywnie. Dodatkowo niesamowite konstelacje gwiazd, które w miejscu gdzie nie sztucznego oświetlenia były szczególnie widoczne, sprawiały że aż chce się tam wrócić, jak wskazywali podróżnicy.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.