Obradowały gminy górnicze

Ma być odbiurokratyzowane, uproszczone i bardziej otwarte zarówno na przedsiębiorców jak i na górnicze gminy. Trwają prace nad nowelizacją prawa geologicznego i górniczego. Nad swoim stanowiskiem pracują również samorządowcy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Gmin Górniczych w Polsce. To właśnie oni są najbliżej problemu, a niestety nie zawsze posłowie biorą pod uwagę ich opinie. Problemów do rozwiązania jest sporo - podkreśla prezes Stowarzyszenia Tadeusz Chrószcz - wśród nich m.in. kto odpowiada za obniżenie wartości gruntu, eksploatowanego przez kopalnię.

POSŁUCHAJ

Przede wszystkim te kwestie poruszali przedstawiciele gmin górniczych, parlamentarzyści i eksperci górniczy na spotkaniu w Wiśle. Najdłużej debatowano o nowelizacji ustawy o "prawie Geologicznym i Górniczym". Nowe prawo górnicze ma zachęcać przedsiębiorców do inwestowania na przemysłowych terenach dlatego istotne będą zapisy ułatwiające prowadzenie górniczej działalności gospodarczej - podkreśla Zdzisław Kulczycki z Wyższego Urzędu Górniczego

POSŁUCHAJ

Jest 10 będzie 5. O połowę ma się skrócić termin w jakim będzie można zgłosić szkody górnicze. Do tej pory właściciele popękanych domów mieli 10 lat na ubieganie się o odszkodowanie. Teraz mają mieć 5 lat. Taki zapis ma się pojawić w powstającej właśnie nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Projekt popierają samorządowcy z górniczych gmin, bo - jak podkreśla Kulczycki - ta kwestia była do tej pory regulowana jedynie przez kodeks cywilny.

POSŁUCHAJ

Skrócenie czasu na zgłoszenie szkód górniczych to na razie tylko projekt. Nie zmieni się jednak nic w procedurze.

POSŁUCHAJ

Samorządowcy chcą by ustawa weszła w życie już w styczniu przyszłego roku. Ich propozycje zmian w przeciągu najbliższych dni mają trafić do rządu.

Jan Bacza