Motocykliści terroryzują Wisłę
- Na naszych oczach rodzi się terroryzm drogowy – uważa część mieszkańców wiślańskich ulic Kopydło i Głębce. Wszystkiemu winni są nieprzestrzegający przepisów motocykliści i kierowcy quadów. Swoim problemem podzielili się – na wczorajszym spotkaniu w Szkole Podstawowej w Wiśle Głębce - z przedstawicielami wiślańskich władz oraz służb porządkowych.
Burmistrz Jan Poloczek przyznaje, że problem ten dotyczy nie tylko mieszkańców wskazanych ulic, ale wszystkich wiślan. - Sam tego doświadczam w pobliżu swojego domu – dodaje. - Po kapitalnym remoncie droga 941 wykorzystywana jest jako tor wyścigowy przez „pseudomotyclistów”, którzy ścigają się bądź testują swoje motory z przerobionymi tłumikami generują potężny hałas – mówi Bogdan Pawłowski, mieszkaniec Wisły. Według niego „motocykliści, którzy nie przestrzegają przepisów stanowią zagrożenie dla innych użytkowników dróg i skutecznie utrudniają życie mieszkańców, turystów i zwierzynie leśnej”.
- Problem jest nam znany – mówi podinspektor Stanisław Cebulak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej w Cieszynie. Przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Podżorski (na co dzień wiślański policjant) narzeka, że policja ma związane ręce. - Dotychczas nie dysponowała odpowiednim sprzętem, który umożliwiłby skuteczną walkę z piratami drogowymi – przyznaje.
Stanisław Cebulak zapowiada walkę z drogowymi piratami: - Zrobię wszystko, by z Komendy Wojewódzkiej wypożyczyć specjalistyczny samochód do badań technicznych, który umożliwi skuteczne badanie głośności motocyklów. Trzeba mieć dowód, by ukarać łamiących przepisy. Policja zapowiada także wspólne patrole powiatowej drogówki z wiślańskimi policjantami oraz intensywną współpracę z nadleśnictwem.
(łg)
Pisaliśmy: Pościg za motocyklem (wideo)>>>
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.