Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Międzynarodowa konferencja naukowa CAA w Cieszynie

W dniach 28-29 maja w Cieszynie odbyła się międzynarodowa konferencja archeologiczna Computer Applications in Archeology Visegrad 2015, której uczestnikami było 102 studentów i doktorantów z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Ponadto zainteresowani mogli zostać dzień dłużej, by zwiedzić Muzeum Śląska Cieszyńskiego, Wzgórze Zamkowe i samo miasto. Organizatorem konferencji był polski oddział CAA, którego prezesem i współzałożycielem jest cieszynianin Kasper Hanus.

CAA to Computer Aplications and Quantitative Methods in Archaeology (dosłowne tłum.: programy komputerowe i metody ilościowe w archeologii)

Pierwszego dnia konferencji goście od rana obradowali w Domu Narodowym, gdzie powitał ich honorowy patron imprezy Ryszard Macura. Burmistrz przypomniał, że Cieszyn uchodzi za jedno z najstarszych miast w Polsce, co czyni go miejscem idealnym na organizację konferencji archeologicznej, a także przybliżył specyfikę lokalnego życia kulturalno-naukowego, zapewniając gości, że są tu mile widziani również przy każdej innej okazji. Wykład inauguracyjny przedstawił dr Stefano Campana z Uniwersytetu w Sienie, aktualnie profesor wizytujący Uniwersytetu w Cambridge. W swoim wystąpieniu poruszył temat kontrowersji towarzyszących łączeniu archeologii z technologią. Kolejne referaty gości m.in. z Gdańska, Szczecina, Warszawy, Zielonej Góry, Bratysławy, Brna, Budapesztu czy Pragi dotykały zagadnień typowych dla zainteresowań CAA, a więc zastosowania w archeologii metod matematycznych i informatycznych takich jak: rekonstrukcja 3D, wizualizacja danych, metoda geofizyczna czy GIS (System Informacji Geograficznej). Uczestnicy wzięli też udział w debacie „Archaeology vs Technology”, którą moderowali doc. dr Peter Pavúk (kierownik Instytutu Archeologii Klasycznej Uniwersytetu Karola w Pradze) i prof. Włodzimierz Rączkowski (z-ca dyrektora ds. naukowych Instytutu Prahistorii UAM w Poznaniu). Dzień zakończył się imprezą integracyjną w cieszyńskim browarze, podczas której chętni zwiedzić mogli jego kompleks wraz z osławioną komorą lodową pod Wzgórzem Zamkowym, najstarszym pomieszczeniem takiego typu w Europie Środkowej.

Drugiego dnia konferencję kontynuowano w Sali Rzymskiej Muzeum Śląska Cieszyńskiego oraz sali konferencyjnej Zamku Cieszyn. Poza samym odsłuchaniem referatów, uczestnicy mogli zaprezentować raporty ze swoich badań podczas sesji posterowej oraz wziąć udział w warsztatach badań geomagnetycznych na Wzgórzu Zamkowym.

- W ramach zastosowania metody geomagnetycznej dwie elektrody wbija się w ziemię i aparatura liczy przepływ prądu między nimi, stwierdzając na tej podstawie czy występują jakieś struktury podziemne – tłumaczy Kasper Hanus, prezes CAA Polska i organizator konferencji – na warsztatach zyskali nie tylko studenci, ale i miasto, gdyż koszt wykonania takich badań przez komercyjną firmę to kilka tysięcy złotych. Badania w ramach warsztatów objęły teren dotychczas nie poddawany takim zabiegom, więc mogą one przynieść ciekawe rezultaty. Dodatkowo w sobotę 30 maja uczestnicy konferencji mogli wziąć udział w wycieczce po Cieszynie. Około 20-osobowa grupa zwiedziła Muzeum Śląska Cieszyńskiego oraz miasto, gdzie przybliżono jej zagadnienia szczególnie interesujące dla archeologów – historię osadnictwa i badań na terenie Wzgórza Zamkowego oraz rozwój urbanistyczny Cieszyna.

Impreza okazała się sukcesem, zarówno pod względem merytorycznym, jak i organizacyjnym. Docenić trzeba również jej walor promocyjny. Uczestnicy konferencji nie ukrywali, że Cieszyn bardzo przypadł im do gustu. Każdy z nich odebrał przy rejestracji, poza książeczką z abstraktami referatów, także teczkę z materiałami informacyjnymi na temat miasta (w języku polskim bądź angielskim) oraz gadżety. Prawdziwym hitem okazały się… kanapki cieszyńskie, o które zatroszczyli się organizatorzy. - Naszym pierwszym wymogiem przy organizacji cateringu było to, że mają być kanapki cieszyńskie – mówi Hanus – Nieoficjalnie mogę powiedzieć, że przebiły nawet kołaczyka, i o ile ten cieszył się wzięciem, tak kanapka wygrała wszystko. Szczególnie miło wspominać je będzie dr. Stefano Campana. Jadąc po niego na lotnisko w środę wieczorem też wzięliśmy mu kanapkę cieszyńską i stwierdził, że to uratowało mu życie, bo był strasznie głodny po locie i przywitany kanapką cieszyńską był w stanie wytrwać do kolacji.

(WiE)

źródło: ox.pl
dodał: BT

Komentarze

2
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2015-06-03 14:48:11
Pan Piła Łańcuchowy: Jakby panowie chcieli szukać czegoś pod Cieszyńskimi ulicami do dobra wiadomość. Są tak rozkopane, że połowę roboty mają z głowy. Z pozdrowieniami dla nowego burmistrza który jak widać nic nie robi. <br />
2015-06-03 15:50:24
dyżurny: Nowy burmistrz jak na razie występuję na każdej jednej fotorelacji..... a no i samochód sobie fundnął za 100 tys.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: