Masz bezpieczne światła?

Ki-koker: Brak stacji diagnostycznej w Cieszynie sprawdzającej bezpłatnie ustawienie świateł wynika, że wszyscy cieszyniacy mają dobrze ustawione światła.

Volvik: Złe ustawienie świateł tylko malutki odsetek. Tak naprawdę to większość nieprawidłowości związanych ze światłami to niezgodne z przepisami, albo bezpodstawne ich używanie, np. światła przeciw mgłowe przednie (najczęściej dla szpanu albo z głupoty), oraz przeciwmgłowe tylne używane z niewiedzy, z nadgorliwości lub ze sklerozy (kłopoty z pamięcią ma tutaj spore znaczenie).<br />Plagą są też tzw. \&quot;ledowcy\&quot; którym się wydaje że skoro mają takie światła (do jazdy dziennej) to mogą jeździć na nich przez cały dzień w ogóle nie bacząc na warunki. Śnieg, deszcz, mgła to dla nich żaden powód do włączenia myślenia. Niektórzy nowobogaccy uważają nawet że ich samochód ma automatyczny włącznik świateł i to on steruje światłami pojazdu. Tacy to w promocji do nowego samochodu powinni obowiązkowo dostawać nowy mózg. Ale i tak hitem na drodze są wszelakie przeróbki i podróbki, mające sie nijak do wymogów określonych w warunkach technicznych. Wszystkie te pseudo ledy (zakupione w Auchanie) przyczepiane do aut i używane gdzie i jak popadnie to prawdziwy koszmar jest. <br />90% tych wynalazków nie spełnia żadnych wymogów i może co najwyżej przyozdobić świąteczną choinkę. Mam nadzieję że ta akcja wszystkie te zjawiska weźmie pod uwagę.<br />Acha, byłbym zapomniał - podświetlanie tablicy rejestracyjnej, tutaj też są \&quot;miszczowie\&quot; których ponosi fantazja. Montują jakieś dziwne światełka które zamiast oświetlać tablicę, świecą w oczy jadącemu za nimi kierowcy. Mam tu m.in. na myśli jeden autobusów firmy \&quot;BusBrathers\&quot; jeżdżący z Cieszyna do Katowic o godz. 6.20. Jego pseudo podświetlanie tablicy świeci dwoma białymi mocnymi światłami wprost w oczy jadącego z tyłu, a ponadto świecą one jaśniej niż tylne światła czerwone. Z dalszej odległości widoczne są tylko te białe, co mocno wprowadza w błąd, a nawet może przestraszyć. Zastanawiam się tylko jak to możliwe że zawodowy kierowca tego autobusu może w tak bezmyślny nieodpowiedzialny sposób stwarzać oczywiste zagrożenie bezpieczeństwa, oraz jak taki pojazd (autobusy co 6 m-cy) przechodzi badania techniczne? No i czy policja tego nie widzi???<br />Ps. Do wyłapania tych wszystkich nieprawidłowości w cale nie są potrzebne stacje diagnostyczne, tylko prawdziwa porządna kontrola drogowa przeprowadzona przez kompetentnych policjantów.

Przepierón: Nie wyciągajcie ciągle tej żebraczej ręki, stać was na auto na 100-200 tys zł , szaleć na drodze czyli jeździć nieekonomicznie a na drożejące OC , ustawienie świateł kasy nie macie? Pare dni temu widziałem Porsche Cayenne na bieżnikowanych oponach, światła to mu zapewne w niebo świeciły o ile żarówki nie były przepalone.

rychu1976: Chciałbym również zauważyćże przykład idzie z góry , ostatnio kiedy gęsto padał śnieg , jedyny samochód który jechał na światłach do jazdy w dzień to był radiowóz policji Jastrzębie Zdrój.

Volvik: Pewnie ten radiowóz z Jastrzębia też miał automatyczny włącznik świateł i najwyraźniej tu widać że niektórych policjantów też dotyczy fragment mojego poprzedniego wpisu o nowych samochodach i ich kierowcach.

yamah: Policjanci to teraz mają głowy zaprzątnięte innymi problemami... Teraz to oni boja się wychylać, a nawet cokolwiek robić. To wcale nie jest śmieszne, oni mają poważny dylemat, czy aby warto służyć i narażać się dla tego chorego państwa.<br />W obecnej sytuacji ich obawy są w pełni uzasadnione, gdyż za parę lat może się okazać że w nowej innej sytuacji politycznej, nowi \&quot;naprawcy państwa\&quot; wpadną na ten sam (co obecnie) genialny pomysł i uznając ich za anty-obywatelską wrogą organizację pozabierają im emerytury. Nie ma nic gorszego jak niepewność jutra...<br />Ja tam nie popieram UB-eków, ale to co planuje zrobić obecna władza to przysłowiowe \&quot;wylanie dziecka razem z kąpielą\&quot;. Jak dla dla mnie to zwykła zgryźliwa zemsta, ale skierowana nie na tych co trzeba. Na tym najbardziej ucierpią podrzędni, szeregowi milicjanci/policjanci i żołnierze, a prawdziwe szychy to sie z tego śmieją. Wg. mnie to tu wcale nie chodzi o rozliczenie z przeszłością, tutaj przy okazji znakomitej propagandowej zagrywki chodzi przede wszystkim o pozyskanie jak największej kasy na 500+. <br />Najgorsze jest to, że szara masa łyka te propagandę...

: Tiaaa... pamiętam dziadka jadącego swoją chyba nowiuśką białą Fabią w gęstej mgle, gdzie jadąc 50km/h, co wydawało mi się wystarczająco bezpieczne w tych warunkach na DK81, musiałem ostro przyhamować, bo zobaczyłem go naprawdę późno a dodatkowo dziadzio jechał znacznie wolniej niż ja. Przeliczyłem się, choć byłoby pewnie mniej stresowo, gdyby miał on włączone jakiekolwiek światła, choćby mijania a nie jechał na... dziennych (z przodu ledy, z tyłu ciemność). <br />Pomyślałem wtedy, że do tego typu świateł dziennych obowiązkowo powinien być montowany czujnik zmierzchu... Teraz sam mam samochód w takie cudo wyposażony i wiem, że jeżeli chodzi o zmierzch to automat pracuje świetnie, w warunkach dziennych, ale np. podczas opadów czasami sumienie nakazuje mi jednak samodzielnie włączyć światła mijania, ale jeżeli chodzi o mgłę, to czujnik praktycznie nie reaguje na nią w ogóle. Trzeba ręcznie przełączyć światełka tak więc podpisuję się pod stwierdzeniem, że ta technologia nie zwalnia z myślenia a odnoszę wrażenie, że efekt jest odwrotny, tj. jak już ktoś włączy opcję \&quot;auto\&quot;, to jest przekonany, że wszystko dzieje się samo i adekwatnie do warunków...<br />PS.<br />W swoim życiu wykonałem już kilkadziesiąt przeglądów diagnostycznych swoich lub firmowych samochodów. Jednak na palcach jednej dłoni policzę te, na których kompleksowo sprawdzono mi sprawność oświetlenia włącznie z ustawieniem świateł. Wystarczyłoby, aby stacje diagnostyczne realizowałby swój obowiązek, aby wyeliminować większość nieograniczonych fantazji właścicieli pojazdów. Musieliby oni przed przeglądem wymieniać lampy, bo często odwrócenie poczynionych modyfikacji, aby w końcu w jakimś \&quot;Lanosie\&quot; zabłysnęły \&quot;kesnony\&quot; jest zbyt czasochłonne lub niemożliwe:). No ale wtedy stacje straciłyby klientów, więc nie opłaca się być nadgorliwym i mamy na drodze to, co mamy...