Kto ucieka do Katowic?
Badania mapy pochodzenia mieszkańców Katowic (zobacz wyniki) przeprowadzone w połowie marca zespół geografów WB Data z Katowic w oparciu o dane z Urzędu Miasta w Katowicach, pokazują, że w Katowicach rzeczywiście bije serce województwa. To nie tylko największe, ale i najbardziej zaludnione miasto, do którego ściągają mieszkańcy z całej Polski.
Najwięcej nowych mieszkańców Katowice zyskują z terenów województwa śląskiego oraz małopolskiego. Wielu przybyszów z powiatu cieszyńskiego zasila również krwioobieg miasta. Najwięcej świeżej krwi przybyło do Katowic z Cieszyna -aż 499 osób.
- Ciekawym przykładem w województwie śląskim jest Cieszyn, z którego aż pół tysiąca osób przeniosło się do Katowic. Ogólnie obecnie w tym mieście trwa kryzys, ciężko znaleźć atrakcyjną pracę, zakłady przemysłowe pozamykano, trudno również dojechać transportem zbiorowym, istnieje tylko jeden prywatny przewoźnik jeżdżący busami do Katowic. Młodzi generalnie wyjeżdżają z miasta na studia, a potem niewielu wraca. Opisywany problem Cieszyna jest typowy dla wielu mniejszych miejscowości województwa i naszego kraju – zauważają badacze.
Dla porównania - z Żywca, które ludnościowo jest porównywalne do Cieszyna do Katowic przeniosło się 365 osób, z pięciokrotnie bardziej zaludnionego niż Cieszyn Bielska-Białej - 965 osób.
Wśród innych miejscowości powiatu wyróżnia się również Istebna, z której za lepszym życiem do stolicy województwa przeniosło się 77 osób. W innych miejscowościach liczby są już mniejsze: Wisła – 69 osób, Brenna – 44 osoby, Ustroń – 25 osób, Goleszów – 33 osoby, Skoczów – 41 osób, Dębowiec – 17 osób, Hażlach – 16 osób, Strumień – 26 osób, Chybie – 21 osób, Zebrzydowice – 66 osób.
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.