Kradli - oddawali atrapy
Ukradli telefony za ponad 2000 zł. Czescy złodzieje w środę (10 marca 2010r.) zostali zatrzymani. Schemat kradzieży był zawsze taki sam. Mężczyźni oglądali telefony komórkowe w punktach sprzedaży i przy chwili nieuwagi sprzedawców zamieniali je na atrapy.
- Dwóch mężczyzn narodowości czeskiej, w środę 10 marca tego roku, w jednym z cieszyńskich sklepów z telefonami, dokonało kradzieży dwóch komórek wartości 1500 zł. Sprzedawca został poproszony o pokazanie kilku telefonów, które chcieli rzekomo zakupić sprawcy. Po chwili oglądania mężczyźni zrezygnowali, oddali oglądane komórki i wyszli. Dopiero po chwili pracownik sklepu zorientował się, że telefony zostały podmienione - złodzieje zabrali oryginalne a zostawili atrapy - relacjonuje Ireneusz Brachaczek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. W ten sposób złodzieje wzbogacili się o 1500 złotych. Natychmiast powiadomiono innych właścicieli tego typu sklepów. - Na efekty nie trzeba było czekać zbyt długo. Amatorzy cudzego mienia pojawili się bowiem w innym sklepie i próbowali na ten sam sposób nabrać sprzedawcę. Ten jednak wiedząc co się święci udaremnił kradzież i powiadomił policję - dodaje rzecznik cieszyńskiej policji. Sprawcami kradzieży okazali się dwaj mieszkańcy Republiki Czeskiej w wieku 42 i 35 lat. W saszetce jednego z nich policjanci znaleźli kilkanaście atrap telefonów znanych marek, a w samochodzie skradzione komórki. Okazało się, że złodzieje w sumie ukradli cztery telefony z dwóch sklepów. Łączna wartość wynosi ponad 2000 złotych. - Mężczyźni zostali już przesłuchani i przyznali się do winy. Dobrowolnie poddali się karze. Ich sprawą zajmie się polski sąd. Grozi im do 5 lat więzienia. Obaj złodzieje dobrowolnie poddali się karze - dodaje Ireneusz Brachaczek.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.