Kolejna interwencja w związku z gazem na Frysztackiej

Po raz kolejny strażacy otrzymali zgłoszenie, dotyczące wyczuwalnej woni gazu ziemnego, dobiegającej z ogrodzonego i oznakowanego wykopu. Zgłoszenie wpłynęło o 21:41 i dotyczyło tego samego miejsca na ulicy Frysztackiej, w którym służby interweniowały około 24 godziny wcześniej. Po zakończeniu poniedziałkowej interwencji strażaków na miejscu pozostało pogotowie gazowe, którego zadaniem było uszczelnienie przewodu z gazem.

Po dojeździe na miejsce zdarzenia we wtorek strażacy potwierdzili, że faktycznie, po raz kolejny z okolic wykopu dochodzi zapach gazu ziemnego. Dokonano pomiarów w pobliskich studzienkach, tam jednak nie wykazano obecności gazu – na miejsce zadysponowano pogotowie gazowe, które potwierdziło wcześniejsze odczyty. W okolicy wykopu wskazania były podwyższone, a zapach gazu wyczuwalny. Stwierdzono, że jest to pozostałość w ziemi, pochodząca z wcześniejszego wycieku – wyjaśnił st. Kpt. Michał Pokrzywa, Oficer Prasowy cieszyńskiej PSP.

Wykop został odgrodzony taśmą, a na miejscu pozostał zespół Polskiej Spółki Gazowniczej, który do godzin porannych monitorował wskazania z czujników. Przedstawiciele gazowni zapewnili komendanta PSP, że sytuację będą nadzorować, a wkrótce nastąpi przełączenie nitki gazowniczej ze starej na nową, co powinno rozwiązać problem. Wskazania jednak nie dają prawa do niepokoju, nie ma ryzyka wybuchu gazu.

JŚ