Główny Inspektor Sanitarny w Cieszynie

 A czego nam życzył i co mówił na temat zdrowia zobaczcie i posłuchajcie: 

Tego samego dnia (21.12) przed południem Główny Inspektor Sanitarny, który promuje zdrową żywność gościł w Wiśle, gdzie gotował kompot z suszu owocowego bez cukru. - Inspekcja Sanitarna zajmuje się problemem otyłości szczególnie u dzieci. Chcielibyśmy by kompot zastąpił wszystkie te gotowe sklepowe napoje, które mają bardzo dużą ilość cukru. Jest w nich po kilkanaście łyżek cukru, są skrajnie niezdrowe, powodują otyłość i uzależniają – powiedział naszemu portalowi Jarosław Pinkas zdradzając przy okazji pewne plany państwowej Inspekcji Sanitarnej na przyszłość. - Zamierzamy rozpocząć debatę na temat ewentualnego wprowadzenia podatku cukrowego, czyli podatku od cukrów, które znajdują się w napojach. Na świecie są takie podatki i są one dość efektywne, ponieważ ograniczają podaż cukru. Na niezdrowe napoje powinna być wyższa akcyza - zasugerował.

Mówił też o konieczności ograniczenia spożycia niezdrowych tłuszczów. Jednocześnie zachwycał się cieszyńskimi kanapkami. - W cieszyńskim majonezie nie ma niezdrowych tłuszczów trans, wszystko jest naturalne, dobrze sprawdzane przez Państwową Inspekcję Sanitarną. No i jego ilość na kanapce, których przecież nie jemy codziennie w dużych ilościach, nie jest duża. Wszystko sprowadza się to tego, byśmy zachowali zdrowy umiar, ograniczali ilość spożywania cukru i niezdrowych tłuszczów trans, należy stosować piramidę żywieniową, która dostępna jest na naszych stronach GIS-u i na stronie instytutu żywności i żywienia, więcej ruchu, więcej warzyw i owoców, mniej cukru, mniej tłuszczu, mniej smażyć, a więcej gotować na parze, a najlepiej wszystko spożywać w postaci jak najmniej przetworzonej – wymieniał prozdrowotne zalecenia.

(indi)

• Pisaliśmy:  Minister chce podatku cukrowego