Dwa medale Mateusza Maliny
Tegoroczne Głębokościowe Mistrzostwa Świata odbyły się w trudnych warunkach panujących na morzu. Z powodu częstych prądów podwodnych oraz dużych fal, przesuwane były godziny startów, co nie zawsze pomagało uczestnikom.
- 14 września podczas zawodów w konkurencji CNF zadeklarowałem bezpieczną dla mnie odległość 76 metrów. Wiedziałem, że mogę popłynąć głębiej, jednak biorąc pod uwagę warunki pogodowe, godzinę startu, nie chciałem ryzykować. Natomiast w konkurencji FIM osiągnąłem 103m. Jestem bardzo zadowolony z moich osiągnięć podczas tegorocznych mistrzostw świata, choć wiem, że stać mnie było na więcej. Wyciągam jednak z tego jedną ważną naukę, którą podzieliłem się także z innymi uczestnikami mistrzostw: mając przed sobą nurkowanie w Morzu Śródziemnym, należy odpowiednio się przygotować do charakterystycznych zmian temperatury tzw. termokliny – mówi Mateusz Malina.
Kolejne tytuły, nagrody, wyróżnienia, które trafiają w ręce Mateusza Maliny, to efekt jego wieloletniej pracy. Do najważniejszych osiągnieć ostatnich miesięcy należy tytuł mistrza świata w konkurencji DNF (dynamika bez płetw), który zdobył podczas Individual AIDA Pool World Championships 2015 w Belgradzie.
Kiedy stawiał pierwsze kroki w nurkowaniu swobodnym, niewielu słyszało o tej dyscyplinie. To on przetarł szlaki młodym miłośnikom nurkowania swobodnego, udowadniając swoją determinacją i wynikami, że marzenia nie tylko można, ale trzeba spełniać. - Po podjęciu decyzji, że chcę doskonalić swoje umiejętności we freedivingu, zamiast narzekać na brak perspektyw w moim rodzinnym Ustroniu, zacząłem szukać możliwości i sposobów, by móc realizować swoje cele. Przełomowym momentem w mojej karierze było nawiązanie współpracy z firmą GRENA. Dołączyłem do projektu „Grena Talents Forge” i dzięki otrzymanemu wparciu mogłem zająć się trenowaniem i podnoszeniem moich umiejętności – mówi Mateusz Malina.
(red/mat.pras)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.