Druga obrona w sobotę
Rzadko spotykana sytuacja ma miejsce przed sobotnią walką Błachowicza z Teixeirą. Dla Polaka będzie to już siedemnasty występ w UFC, ale bukmacherzy rzadko kiedy stawiali go w roli faworyta. Tym razem, sytuacja się odwróciła i to "Cieszyński Książę" jest zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa w sobotni wieczór (przyp. red. - 1,35:1).
- Mam nadzieję, że walkę zakończymy wcześniej. Wizualizuję nokaut w drugiej bądź trzeciej rundzie, oczywiście na moją korzyść. Będę tego nokautu szukał, ale trzeba być gotowy na każdy scenariusz - przyznał Błachowicz na konferencji prasowej jeszcze przed wylotem do Abu Zabi. Teixeira poniósł ostatnią porażkę w czerwcu 2018 roku i od tego czasu wygrał pięć pojedynków, z czego aż cztery kończyły się przed czasem.
Pojedynek Błachowicza z Teixeirą będzie walką wieczoru podczas gali UFC 267. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport, a początek o godz. 20. Walkę będzie można obejrzeć również w Browarze Zamkowym, gdzie powstanie strefa kibica. Organizatorzy zaplanowali także turniej w siłowaniu na rękę.
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.