Dawne cieszyńskie księgarnie
- Chciałabym skupić się dziś na 14 księgarniach, które dawniej działały w Cieszynie. 11 z nich powstało jeszcze w czasach austriackich, 3 zaś w okresie międzywojennym. Księgarnie istniały już w XVI wieku, ale oczywiście jeszcze nie w Cieszynia, ale w ośrodkach przy dużych drukarniach. Cieszyniacy, włącznie na przykład z Leopoldem Szersznikiem, zaopatrywali się w książki poza Cieszynem. Wiemy o tym, ponieważ w zbiorach Szersznika zachowało się sporo katalogów księgarskich, aukcyjnych, które on przeglądał i za pomocą, których książki ściągał – wyjaśniała prowadząca.
Zebrani dowiedzieli się również, że przed powstaniem w Cieszynie pierwszych księgarni, miejscowa ludność zdobywała książki również od domokrążców, czy osób handlujących książkami na odpustach i jarmarkach. Z tego źródła raczej jednak nie nabywało się poważnych dzieł, a książki raczej rozrywkowe – Andrzej Cienciała w swoim pamiętniku opisuję historię, jak gospodarz z Godziszowa bardzo chciał zapoznać się z książką o hodowaniu koni. Nie dało się tej książki kupić, więc zapłacił dosyć pokaźną kwotę za przepisanie tej książki, więc również w taki sposób zdobywano określane pozycje – tłumaczyła Małgorzata Szelong.
Po pojawieniu się pierwszych księgarni dostęp w Cieszynie do literatury był zdecydowanie lepszy. Co ciekawe, sporo pozycji w danych przedsiębiorstwach stanowiły na przykład nuty. Co ciekawe, dzięki zbiorom Książnicy Cieszyńskiej udaje się coraz lepiej poznawać historię lokalnych księgarni. Nazwy niektórych z nich, jak np. księgarni Edwarda Feitzingera czy Księgarni „Kresy”, być może przetrwały w pamięci do dziś, wiele jednak zostało całkowicie zapomnianych, choć w swoich czasach cieszyły się dużą renomą. Najstarsza z nich długo nie była znana nawet historykom, a jej istnienie stwierdzone zostało w wyniku odkrycia dokonanego w zbiorach Książnicy Cieszyńskiej.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.



Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
