Co szpeci Ustroń?
Krzykliwe tła, niechlujne reklamy na przyczepach czy wręcz często zniszczone przez wiatr, powiewające banery. Daleko ich nie trzeba szukać. Szczególnie widoczna jest przy trasach prowadzących w górskie miejscowości. Reklama, choć konieczna, nie może stać w konflikcie z krajobrazem w miejscowościach turystycznych. Powoli ten problem zaczęły dostrzegać samorządy. Ustroń właśnie rozpoczyna cykl spotkań poświęconych estetyce przestrzeni miejskiej. Odbywać się one będą pod nazwą - "Jestem piękny i uroczy, ale mnie nie widać".
- To wstępny etap, chcemy zmierzyć się z problemem. Wprowadzenie takich zmian w przestrzeni nie jest proste. Chcemy poznać opinie mieszkańców, czy w ogóle zauważają taki problem – mówi Katarzyna Czyż – Kaźmierczak, naczelnik wydziału promocji, kultury, sportu i turystyki UM Ustroń.
Spotkanie i kolejne akcje mają być wprowadzeniem do wprowadzenia odpowiedniej uchwały dbającej o estetykę w mieście. - Do tego to zmierza, będziemy wysłuchiwali opinii i propozycji na ten temat. Chcemy czerpać też z doświadczeń innych miast. Ale temat jest ciężki, bo przepisy prawa łatwo wprowadzić, gorzej z ich egzekwowaniem. Nie możemy też zapominać, że reklama ma przynieść dochód lokalnym przedsiębiorcom – podkreśla Kaźmierczak.
Wszystko jednak musi być wyważone, stąd pomysł na akcję reklamowa i konsultacje z mieszkańcami, jaką formę powinny mieć reklamy w miejscowości turystycznej. Spotkanie odbędzie się jutro, 24 października o godzinie 17:30 w Bibliotece Miejskiej w Ustroniu. W planach są jeszcze kolejne spotkania poświęcone temu tematowi.
Równolegle do spotkań, gmina zachęca do wypełnienia ankiety dotyczącej estetyki miasta. W tym i usytuowania reklam na jego terenie. Ankietę można pobrać on-line pod tym linkiem i wysłac ją na adres ankieta@ustron.pl
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.