Cieszyn: Przejście od Regera. Czy potrzebne?
Po ostatnim artykule zamieszczonym na łamach portalu w dziale „Wiadomości z gmin i powiatu”, w którym Dyrektorka cieszyńskiego Muzeum, Irena French wyjaśniała powody swojej decyzji (Dlaczego brama Muzeum od ul. Regera została zamknięta), argumentując m.in. tym, że takie wejście jako niestrzeżone zagraża bezpieczeństwu zbiorów (z przejścia można wejść bezpośrednio na teren wystawy, a przejście to nie jest pilnowane przez strażnika – ten pilnuje wejścia głównego), ale też korzyści dla Muzeum: nikt nie śmieci w bramie, nie załatwia się etc., a sprzedaż biletów wcale nie spadła w tym czasie, ale się zwiększyła.
Po emisji tej wiadomości zadzwonił do Redakcji sympatyczny Czytelnik z prośbą o możliwość skomentowania artykułu. Wyjaśniłam mu, że jest to artykuł w opłaconym dziale, w którym gminy zamieszczają swoje informacje – z zasady wyłączone są w nich komentarze, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku artykułów sponsorowanych. Obiecałam jednak, że Redakcja pochyli się nad tym tematem i opublikuje własny artykuł – tym razem z możliwością komentowania.
Jak obiecałam – tak uczyniłam, zwróciłam się z zapytaniami do Dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego.
Natasza Gorzołka: - Czy pojawiły się jakieś możliwe do zrealizowania kompromisowe rozwiązania (np. montaż kamery w przejściu)? Czy Pani Dyrektor je rozważała? Być może Cafe Muzeum byłoby skłonne np. zapłacić za takie urządzenie?
Dyrektor Muzeum, Irena French: - W sieni od ul. Regera jest zamontowana kamera monitoringu, ale ona nie zastępuje strażnika, a z tej sieni jest wejście do galerii wystaw czasowych i na ekspozycję stałą. Strażnik nie jest w stanie zareagować, jeśli otwarte wejście do galerii dzieli kilka metrów od otwartej bramy gospodarczej, przylegającej do ulicy. W temacie bezpieczeństwa zbiorów nie może być mowy o kompromisie. To jest kwestia wytycznych planu ochrony i odpowiedzialności - mojego ich przestrzegania. Pałac jest siedzibą Muzeum i to jest jego priorytetowa funkcja. Kawiarnia nie jest równorzędnym podmiotem, ale najemcą pomieszczeń Muzeum. Działa na terenie Muzeum, które jest obiektem podlegającym obowiązkowej ochronie zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia.
NG - Czy w przeciągu ostatnich lat, kiedy przejście było otwarte coś zostało skradzione z Muzeum?
Irena French: - Nie. Akurat takie zajście miało miejsce w kawiarni i to przejście złodziej wykorzystał, ale w żadnym razie nie to było powodem mojej decyzji.
NG: - Czy to prawda, że strażnik Muzeum, który jest zatrudniony już w Muzeum, ma możliwość obserwacji bramy od środka?
Irena French: - Tak, ale wartownia znajduje się przy głównym wejściu. [ad1] [ - patrz odpowiedz pierwsza - przyp. red.]
NG: - Czy monitoring Straży Miejskiej, którym objęte jest centrum, obejmuje ul. Regera? Być może wystarczyłoby podpiąć kamerę, a ją do systemu SM?
Irena French: - Tak, obejmuje ją kamera z wieży ratuszowej. Ale nagranie podejrzanej osoby czy rejestracja odjeżdżającego samochodu policji nie usatysfakcjonuje. To wejście nie ma fizycznej ochrony.
NG: - Czy umowa z najemcą - Cafe Muzeum - nie określa możliwości wejść i wyjść na teren kawiarni? Czy w umowie znajdują się zapisy dotyczące możliwych wejść?
Irena French: - Nie. W umowie jest zapis o odpowiedzialności za ewentualne szkody zaistniałe w obu sieniach. Sień od ul. Regera jest bramą gospodarczą, umożliwiającą zaopatrywanie kawiarni w towar, stąd kawiarnia dysponuje kluczem do bramy.
NG: - Jakie przychody dla Muzeum daje najem pomieszczeń Cafe Muzeum? Jak długo Cafe Muzeum wynajmuje pomieszczenia od Muzeum?
Irena French: - Obecny najemca wynajmuje te pomieszczenia od 5 lat. Poprzedni najemca, który często zalegał z płatnościami, prowadził kawiarnię 15 lat. Wcześniej na terenie Muzeum nie było kawiarni. Obecny czynsz (powierzchnia wynajmowana to niecałe 200m2 plus 1/4 dziedzińca) wynosi 3470 zł netto miesięcznie. Kawiarnia korzysta z toalet muzealnych (Muzeum opłaca wodę i prąd w toaletach). A mówiąc o dochodach - wpływy z biletów do Muzeum w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wzrosły, tj. nigdy jeszcze nie były tak wysokie jak mijającego lata.
Zapytałam również przed tygodniem Cafe Muzeum o komentarz w tej sprawie – m.in. o to ile mniej gości zanotowała w tym czasie kawiarnia. Na razie nie otrzymałam odpowiedzi.
Natasza Gorzołka
Wznawiamy naszą serię - W Twoim imieniu. Coś cię niepokoi, zastanawia, zadziwia? Nie wiesz, jak coś załatwić, gdzie udać się po pomoc? Chcesz pozostać anonimowy - napisz do nas e-maila: natasza.gorzolka@ox.pl lub zadzwoń - 33 300 31 80 (w godz. 8-16 od pon. do piątku).
W Twoim imieniu zajmiemy się sprawą, poszukamy odpowiedzi, sprawdzimy doniesienie. Pamiętaj - nie ma dla nas spraw zbyt błahych, ani pytań głupich, jeśli mają znaczenie dla Ciebie!
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.