9 zabitych, 7 rannych, mieszkaniec Cieszyna z zarzutami.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę (22.08) wieczorem na DK 88. Kierowca Volskwagena miał podjąć manewr wyprzedzania, nie widząc, że z przeciwka coś jedzie. Kierowca busa i kierowca autobusu podjęli manewry obronne. Bus zjechał na pobocze i przewrócił się. Sunąc po jezdni, zderzył się dachem z jadącym z przeciwka autobusem. To doprowadziło do tragedii. Zginęły wszystkie osoby jadące busem — Siła uderzenia była tak duża, że bus został całkowicie zmiażdżony. Niestety, zginęły wszystkie osoby, które podróżowały busem. Łącznie 9 osób. Rannych zostało również 6 pasażerów autokaru i kierowca, który został przetransportowany do szpitala śmigłowcem – wyjaśniają policjanci z KMP w Gliwicach.

Zgodnie z ustaleniami prokuratury, do tragedii miało dojść w wyniku nieprawidłowej jazdy trzeciego pojazdu, który zasadniczo w kraksie nie uczestniczył. Mowa o Volkswagenie, który próbował wykonać manewr wyprzedzania. Zdaniem śledczych to właśnie kierowca tego pojazdu miał doprowadzić do wypadku – zakończyły się czynności z udziałem mężczyzny, który usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, której skutkiem była śmierć 9 osób, a także spowodowanie obrażeń ciała u kolejnych 7. Mężczyzna ten nie potrafił odnieść się do przedstawionego mu zarzutu. Stwierdził, że nie widział jadącego z przeciwka pojazdu, nie pamięta samego przebiegu zdarzenia, usłyszał tylko huk i nie pamięta, jak do tego zdarzenia doszło – wyjaśniała podczas poniedziałkowej (24.08) konferencji prasowej Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Prokurator wyjaśniła, że zarzuty usłyszał 67-letni mieszkaniec Cieszyna. Czyn zarzucony podejrzanemu jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat – prokurator skieruje w tej sprawie wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania – uzupełniła Spruś, dodając, że do przesłuchania jest wiele osób, a podejrzany może próbować wywierać wpływ na ich zeznania, stąd między innymi wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

JŚ