17-letni skoczek podpisał umowę z austriackim koncernem
O Tomaszu Pilchu zrobiło się głośno podczas ostatniego sezonu. 17-latek wygrał dwa konkursy w Pucharze Kontynentalnym, zadebiutował w Pucharze Świata, a także zaliczył udany występ na Mistrzostwach Świata Juniorów. Takie sukcesy, w tak młodym wieku spowodowały, że skoczkiem zaczęto interesować się także poza granicami naszego kraju.
- Po zwycięstwach w konkursach rangi Pucharu Kontynentalnego otrzymałem ofertę od firmy Red Bull. Austriacy wykazali zainteresowanie współpracy z moją osobą i pomyślałem, że będzie to dobry krok w kierunku dalszego rozwoju – przyznał skoczek, w rozmowie dla skijumping.pl.
Dla Pilcha to spore wyróżnienie. Dotąd tylko jeden polski skoczek podpisał umowę z austriackim koncernem. I również pochodził z Wisły. Mowa o Adamie Małyszu. Innym znanym skoczkiem, który miał kontrakt z Red Bullem, był Thomas Morgenstern. Te nazwiska pokazują, jak wielkim zaufaniem darzą Austriacy 17-latka.
Pilch dzięki tej umowie otrzyma spory zastrzyk gotówki, który miejmy nadzieję, przeniesie się na jego rezultaty. - To naprawdę wielka chwila w mojej karierze, bo drugiej takiej szansy mógłbym już nie otrzymać. Odczuwam duży spokój, bo mam zabezpieczenie finansowe i uważam, że pozytywnie wpłynie ono na mój sportowy rozwój. Staram się jednak nie skupiać na takich rzeczach, lecz nadal robić swoje - podsumował 17-latek w wywiadzie dla skijumping.pl.
Andrzej Poncza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.