Znamy wyniki matur

krzysztof.mm: Istebna to katolicka gmina z PiS-owskim elektoratem - wszystko się zgadza

knefel: ja-siokrzysio ciociumatyldziu+ 500 ników a twoi rodzice supłający ostatni grosz aby wrzucić do koszyka to byli PiS-ory czy ciemnogród? No raczej też wszystko jasne

donekT: krzysztof-Q IGNORANCIE, matury z WOS pewnie nie zdawałeś, a w trakcie lekcji z tego przedmiotu najwyraźniej ucinałeś sobie labe. Gmina Istebna to jednostka zasadniczego podziału terytorialnego kraju o charakterze terytorialnym, samorządowym i świeckim. Gmina Istebna nie jest GMINĄ WYZNANIOWĄ, w przeciwieństwie do tego, co Ty krzysztof-Q twierdzisz. Jak zwykle coś Ci się krzysztof-Q pomerdało, co nie znaczy, iż masz się afiszować ze swoją ciemnotą krzysztof-Q

donekT: krzysztof-Q, pomimo faktu, iż poprzestałem na gimbazjum, ale w przeciwieństwie do Ciebie znam różnicę pomiędzy GMINĄ SAMORZĄDOWĄ a GMINĄ WYZNANIOWĄ.

krzysztof.mm: ✍Na przestrzeni całej edukacji dzieci z religią w wymiarze 2 godzin tygodniowo od początku do końca, otrzymują "edukację religijną" w wymiarze 564 godzin. Stawia to religię w absolutnym czubie przedmiotów, na które polskie Państwo (rzekomo świeckie) stawia szczególny nacisk. Zostawia daleko z tyłu tym samym takie przedmioty jak informatyka (386), historia (372), geografia (392), nie wspominając o biologii, chemii i fizyce, które łącznie [!] nie są w stanie dorównać wymiarem zajęciom z religii. Musi to szokować! Powtórzę: w Polsce dzieci otrzymują w całym procesie kształcenia edukację z chemii, fizyki i biologii - łącznie na poziomie niższym niż religia. To nie żart. Tak rzeczywiście jest. Oczywiście o tym, że muzyka, plastyka i wszelkiego rodzaju zajęcia artystyczne mogą liczyć łącznie na tylko na 350 godzin już nawet nie warto wspominać. Jako żart mogę dodać, że "preorientacja zawodowa" - czyli zastanawianie się z uczniami jaką pracę powinni wybrać, co do nich pasuje, na jakie studia iść - to wymiar ok. 5% czasu poświęconego religii.✍ http://naszemiasto.pl/artykul/w-polsce-dzieci-ucza-sie-lacznie-chemii-fizyki-i-biologii,4506764,artgal,t,id,tm.html

krzysztof.mm: w detalach tak to wygląda: https://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/58/65/5a901ddb42cf9_o,size,933x0,q,70,h,f4b113.jpg

jasper: A tymczasem czytamy - http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24964138,dariusz-piontkowski-wybral-msze-zamiast-komisji-sejmowej-szumilas.html. Rasowy polityk PiSu, pokazal cel kierowanej przez niego Edukacji ! A tutaj o jakies matematyce dysputy.

donekT: krzysztof-Q napisałeś "Państwo (rzekomo świeckie", zatem sugerujesz, iż Donald Tusk był premierem TEOKRACJI? No krzysztof-Q, faktycznie masz braki z pewnych dziedzin, jak widać edukacja wyznaniowa faktycznie Tobie krzysztof-Q zaszkodziła.

donekT: jasper-Q A tymczasem jaki jest cel lewackich (nie lewicowych) rzekomo chrześcijańskich (tak się nazywają) europejskich elit???? No śmiało jasper-Q, wykaż się wiedzą lub jej brakiem;D:D:D

666: W naszym absurdystanie nie może dziwić, że w szkole uczą o czymś, czego nie ma.

prometeusz: wszyscy nauczyciele jak jeden mąż do zwolnienia , jak uczyli?, co robili na lekcjach ?itp

krzysztof.mm: jednego, czego na pewno tym nauczycielom brakuje, to na pewno odwagi, by jednego czy drugiego matoła zostawić na drugi rok w tej samej klasie, nie dopuścić do matury

krzysztof.mm: a sytuacja jest w dużej mierze pochodną tego, że edukacja na poziomie szkoły średniej jest obowiązkowa

donekT: krzysztof-Q IGNORANCIE znowu głupoty wypisujesz i CIEMNOTĘ KRZEWISZ? WOS się kłania. Przymus szkolny obowiązuje do ukończenia 18 roku życia, nie każdemu wówczas dane jest osiągnąć poziom szkoły średniej ani tym bardziej prawo tego nie wymaga. Wypadałoby znać przynajmniej KONSTYTUCJĘ krzysztof-Q

rainman: Katastrofa w polskiej edukacji została zainicjowana w drugiej połowie lat 90-tych. Przypomnijmy choćby takie nazwiska jak Jerzy Wiatr. Rezygnacja ze szkół zawodowych, wprowadzenie gimnazjów, nowa matura (skandale z prezentacjami), pseudo-pedagodzy (m.in. nie musisz wkuwać, ważne żebyś wiedział jak odnaleźć), wysyp prywatnych uczelni, które były zdolne przyjąć każdego byleby płacił. Na to nakłada się postęp technologiczny, brutalizacja życia młodych, roszczeniowość rodziców, spadek ilości nauczycieli "z powołania" itd... W zasadzie jedyną iskierką nadziei w polskim szkolnictwie jest dość duży opór przed wprowadzeniem do szkół lewackiej ideologii (tak jak to ma miejsce na zachodzie).

krzysztof.mm: ...i nikomu bardziej jak bolszewikom z PiS i biskupom katolickim jest na rękę, by polski system edukacyjny z powrotem wpychać w schematy rodem z XIX-wiecznej pruskiej szkoły i rosyjskiej ciemnoty

donekT: krzysztof-Q Ty wiesz, na czym ta pruska szkoła polegała, czy znów powtarzasz slogany i hasła, którym nie rozumiesz?

jasper: Deforma oswiaty ma cztery glowne cele: 1. obsadzic swoimi ludzmi stanowiska dyrektorskie 2. wyksztalcic cale zastepy bezmozgowcow rzucajacych na tace i glosujacych na jedyna sluszna partie 3. zwolnic niepokornych nauczycieli 4. caly gniew ludzi i koszty przerzucic na samorzady. Pani Zalewska - „Bardzo się cieszę, że jadę do Brukseli. Przeludnione szkoły to wina samorządów“ http://wyborcza.pl/7,82983,24849341,zalewska-bardzo-sie-ciesze-ze-jade-do-brukseli-przeludnione.html#S.main_topic-K.C-B.1-L.1.duzy

krzysztof.mm: w czasach PRL-u w szkołach na ścianach wisiały portrety partyjnych sekretarzy, propagandowe plakaty i hasła pisane pod dyktando komitetów partii, organizowano ideologiczne capstrzyki i akademie - dziś ich miejsce zajęły kiczowate kapliczki i karykatury "świętych", wieszane bez rozumu i opamiętania krzyżyki, głupawe pseudoreligijne gazetki ścienne czy konkursy, a całym tym cuchnącym siarka cyrkiem zarządzają biskup z plebanem - bez dwóch zdań, poziomowi wykształcenia polskich dzieci i młodzież nie służy ani jedno, ani drugie - a to drugie skończy tak samo jak to pierwsze, i to jedyna pozytywna strona całej sytuacji

donekT: jasper-Q a jakiej to deformy Ty jasper-Q jesteś efektem? w XXI wieku nie odróżniasz URZĘDU od SAMORZĄDU? Nie mogę uwierzyć, iż obecnie żyją na świecie ludzie, którzy nie kojarzą takich podstawowych faktów. jasper-Q wydajesz się klasycznym przypadkiem ofiary wychowania wyznaniowego (pomijam jakiego).

donekT: krzysztof-Q jeden z prezydentów III RP, à propos jeden z Twoich krzysztof-Q guru, również roił sobie fantazje co do powrotu opisywanych przez Ciebie krzysztof-Q standardów znanych z okresu PRL, mowa o portretach. Krzyże osobiście również tej osobie nie przeszkadzały, a w kampanii wyborczej 2010 roku lansował się wzorem Wałęsy swą liczną rodziną i rzekomym przywiązaniem do pewnych wartości z myślistwem, w ramach dobrodziejstwa inwentarza. Nawet poparł pomysł przywrócenia święta może nie sześciu, ale TRZECH KRÓLI. krzysztof-Q może łaskawie raczysz przypomnieć, o którym to rzeczonym hrabi mowa?

rainman: Najgorszą patologią dzisiaj w szkole (na szczęście rzadką) jest otwieranie drzwi przedstawicielom LGTB. Mam nadzieję, że PiS po wygranych kolejnych wyborach zakończy to.