Żeby było dobrze, musi być źle...
Dobra wiadomość jest taka, że po 125 dniach robót dziurawa nawierzchnia przejdzie do historii. Pierwsze spotkanie sztabu kryzysowego, w skład którego weszli między innymi przedstawiciele czeskiej Dyrekcji Dróg i Autostrad, władz miasta Trzyńca, Policji RC, straży miejskiej, firmy Veolia Transport oraz obu trzynieckich szpitali, odbyło się we wtorek w Urzędzie Miasta Trzyńca. Remont, który pochłonie 50 milionów koron, podzielony zostanie na cztery etapy. Pierwszy rozpocznie się za Nieborowskim Kopcem, za skrzyżowaniem do Trzyńca, ostatni zakończony zostanie na granicy Wędryni i Bystrzycy.
Z remontem będą wiązały się ograniczenia, na przykład w ruchu autobusów. Szczegóły jednak zostaną ustalone na kolejnym spotkaniu sztabu kryzysowego.
Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
