Zaolzie: dyrektorzy z konkursu

W Czeskim Cieszynie jest pięć publicznych szkół średnich. Tylko w jednej z nich, Akademii Handlowej, władze województwa morawsko-śląskiego ogłosiły konkurs na dyrektora. Paradoksalnie będzie musiała bronić swojej pozycji dyrektorka placówki, która działa bezproblemowo i w zeszłorocznych maturach państwowych osiągnęła najlepsze wyniki w województwie wśród wszystkich szkół o profilu ekonomicznym. Powodem konkursu jest nowelizacja ustawy o szkolnictwie oraz fakt, że Krystyna Bonček stoi na czele szkoły od ponad ośmiu lat.

Nowa ustawa szkolna przewiduje 6-letnią kadencję dla dyrektorów szkół i innych placówek oświatowych, których organem założycielskim jest ministerstwo, województwo lub gmina. Pod koniec tego okresu organ założycielski może (lecz nie musi) ogłosić nowy konkurs na dyrektora. Obowiązkowo dzieje się tak w przypadku, gdy domaga się tego Czeska Inspekcja Szkolna lub rada szkoły. - Dotychczasowi dyrektorzy, którzy w dniu 1 stycznia sprawowali swoją funkcję dłużej niż sześć lat, mają miejsce pewne do 31 lipca br., ci, którzy kierują szkołą od 3 do 6 lat - do 31 lipca 2013 roku, pozostali do 31 lipca 2014 roku - poinformowała rzeczniczka Urzędu Wojewódzkiego, Šárka Vlčková. Województwo, które jest organem założycielskim głównie szkół średnich, podstawowych szkół artystycznych i domów dziecka postanowiło ogłosić konkursy we wszystkich placówkach, które od ponad sześciu lat mają tego samego dyrektora. Dotyczy to 130 podmiotów, m.in. czeskocieszyńskiej Akademii Handlowej oraz sąsiadującej z nią Podstawowej Szkoły Artystycznej im. Pawła Kalety (dyr. Renata Wdówka), a także Technikum Przemysłowego w Karwinie czy szkół artystycznych w Trzyńcu i Jabłonkowie.

Dyrektorka Akademii Handlowej, Krystyna Bonček, chce ponownie ubiegać się o stanowisko dyrektora.  - Szkoła ma dobre wyniki, nie ma żadnych problemów wewnętrznych ani zewnętrznych, grono pedagogiczne ponownie wsparło moją kandydaturę i w tej sytuacji zdecydowałam się wystartować w konkursie na kolejny okres sześcioletni, z nową koncepcją dalszego rozwoju szkoły - powiedziała redakcji. - Oczywiście, może się zgłosić również ktokolwiek z zewnątrz, ponieważ jest to konkurs otwarty.

To, kto będzie dyrektorem „handlówki", czy będzie to osoba starająca się, podobnie jak dotychczasowa dyrektorka, o zachowanie polskiej klasy lub przynajmniej mieszanej klasy polsko-czeskiej, nie jest bez znaczenia dla naszej grupy narodowej. - Śledzimy przebieg tego konkursu i wysuniemy żądanie, by w komisji konkursowej, podobnie jak było w przypadku konkursu na dyrektora Gimnazjum Polskiego, zasiadał w roli obserwatora przedstawiciel z polskiej mniejszości - zapewnił wiceprezes Kongresu Polaków i szef jego komisji szkolnej, Tadeusz Wantuła. Władze województwa zapewniają, że komisja konkursowa będzie brała pod uwagę dotychczasowe wyniki kandydatów.

Konkurs może dotyczyć również Polskiej Szkoły Podstawowej w Hawierzowie-Błędowicach. Roman Kaderka szefuje jej od 14 lat. - Konkursy na pewno będą, ale dokładne warunki dopiero zostaną ustalone, 14 marca będzie je omawiał zarząd miasta - powiedziała rzeczniczka magistratu, Eva Wojnarová. Władze Trzyńca rozpatrywały już tę sprawę. Na terenie miasta działa dziewięć szkół i przedszkoli, których dyrektorom kończy się kadencja, wśród nich jest Szkoła Podstawowa i Przedszkole z Polskim Językiem Nauczania na czele z Tadeuszem Szkucikiem. Tu jednak konkursu nie będzie. Zarząd miasta postanowił je ogłosić tylko w trzech szkołach. Wiceburmistrz Milada Hejmejová nie chciała ujawniać, jakimi kryteriami kierowali się członkowie zarządu. Powiedziała tylko, że dyskusja na ten temat była długa, a szczegółów nie będzie zdradzała, bo to delikatna sprawa. Również w innych miastach i gminach właśnie w tych dniach zapadają decyzje dotyczące konkursów na dyrektorów.

Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej